Pierwszy krok do budowy obwodnicy Białych Błot

Arteria ma połączyć Bydgoszcz z drogami szybkiego ruchu S-5 i S-10, odciążyć wylotową ulicę Szubińską i jednocześnie ulżyć mieszkańcom Białych Błot.

List intencyjny zakłada wspólne sfinansowanie prac nad studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowym (STEŚ). Kosztami opracowania podzielą się: gmina Białe Błota (lider), powiat bydgoski, samorząd województwa, miasto Bydgoszcz (każdy po 25 proc.).

Dokument podpisali wicewojewoda Józef Ramlau, wicemarszałek województwa Zbigniew Ostrowski i prezydent Rafał Bruski, a także przedstawiciele bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, powiatu bydgoskiego oraz gminy Białe Błota, którą reprezentował przewodniczący Rady Gminy Jacek Grzywacz.

- Wspólne prace nad przygotowaniem dokumentu trwały kilka miesięcy. Nie ma jeszcze pomysłu, jak pozyskać pieniądze na inwestycję. Będzie to około 40 milionów złotych. Nie jest to kwota aż tak wielka, jeśli spojrzymy na to perspektywicznie – powiedział prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.

Podkreślił, że ważny jest ten pierwszy krok, czyli doprowadzenie do opracowania studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego. – Mamy dwa lata na zebranie pieniędzy - dodał.

- Cieszy mnie współpraca. Inwestycja jest szczególnie ważna dla mieszkańców gminy Białe Błota – wraz z rozwojem infrastruktury dróg ekspresowych natężenie ruchu w tym miejscu wzrosłoby znacznie. Dla Bydgoszczy jest to najlepsza możliwość połączenia z arteriami szybkiego ruchu, co przyczyni się to do zwiększenia możliwości rozwojowych miasta – powiedział wicewojewoda Józef Ramlau.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przygotowała już opracowanie umożliwiające włączenie nowej drogi do węzła Bydgoszcz Błonie.

Przygotowanie dokumentacji ma zająć ponad rok. Nie wiadomo jeszcze, jak przebiegać będzie obwodnica. Po opracowaniu studium będzie można opracować kilka wariantów przebiegu trasy. – Myślę, że będą co najmniej trzy – powiedział Rafał Bruski.