Po tragedii w Koszalinie – jeden escape room zamknięty w Kujawsko-Pomorskiem

W Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzki przedstawiciele służb odpowiedzialnych za kontrole w escape roomach po tragedii w Koszalinie poinformowały o efektach podjętych działań.

fot. Anna Kopeć

Na wstępie wojewoda Mikołaj Bogdanowicz złożył kondolencje bliskim ofiar. – Wiodącą instytucją kontrolną jest Państwowa Straż Pożarna – poinformował. – W województwie kujawsko-pomorskim zidentyfikowaliśmy 39 tego typu obiektów, z czego cztery zakończyły działalność przed wydarzeniami w Koszalinie.  Jedna trzecia z nich mieści się  w budynkach mieszkalnych, pozostałe w budynkach użyteczności publicznej.

Do wtorku (8 stycznia) skontrolowano 32 obiekty, a w nich 69 pokoi.

fot. Anna Kopeć

- Pierwsze czynności przygotowawcze do kontroli podjęliśmy w dniu tragedii – poinformował nadbrygadier Janusz Halak, Komendant Wojewódzki PSP. – Następnego dnia ruszyły kontrole. Stwierdziliśmy 159 nieprawidłowości o różnym charakterze.

Prawie połowa z nich dotyczyła warunków ewakuacji. Strażacy stwierdzili np. brak sprzętu gaśniczego lub brak aktualnych badań. Ujawnili też materiały łatwopalne na drogach ewakuacyjnych.

- Jeden lokal otrzymał zakaz użytkowania – mówił nadbrygadier Halak. Wystawiono też dwa mandaty karne, a w pozostałych przypadkach wszczęto postępowania administracyjne, które zawocują decyzjami nakazującymi usuniecie uchybień.

Potem właściciele kontrolowanych escape roomów mogą spodziewać się ponownej wizyty strażaków. – Zawsze są rekontrole, gdy jest decyzja o usunięciu uchybień – tłumaczył komendant.

Rekontrole przeprowadzone zostaną w różnych terminach, ale jak zapowiedział nadbrygadier Halak, najszybciej jak to możliwe. – Niektóre uchybienia jak przeglądy gaśnic można zrobić od ręki – tłumaczył. – Ale już wymiana wykładzin palnych na drogach ewakuacyjnych wymaga prac remontowych.

fot. Anna Kopeć

Strażakom w czasie kontroli towarzyszyli inspektorzy nadzoru budowlanego. – Właściciel i administratorzy budynków mają obowiązki zapewnienia bezpieczeństwa wynikające z prawa budowlanego – tłumaczył Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego Zbigniew Sulik, Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego Zbigniew Sulik. Chodzi przede wszystkim o przeglądy okresowe różnych instalacji.

fot. Anna Kopeć

Kontrolerów wspierali policjanci. - Zajęliśmy się rozpoznaniem podmiotów, które prowadzą taką działalność. Nie wszystkie mają bowiem w nazwie escape room – poinformował nadinspektor Paweł Spychała, Komendant Wojewódzki Policji. Ich identyfikacją zajęli się funkcjonariusze z wydziału do walki z cyberprzetępczością. Komendant Spychała zapewnił: - Policja nie prowadzi żadnych postępowań przygotowawczych, ani zleconych czynności, nie doszło do popełnienia przestępstwa, czy też wykroczenia.