Podsumowanie kampanii Andrzeja Dudy w regionie [GALERIA]
fot. JT
Parlamentarzyści, samorządowcy, wolontariusze oraz bydgoszczanie, zwolennicy kolejnej kadencji Andrzeja Dudy podsumowali na Wyspie Młyńskiej kampanię.
Inne z kategorii
Trwają Bydgoskie Dni Projektowych. Młyny Rothera zapraszają
Muzeum Wojsk Lądowych zaprasza na manewry modelarskie
Podczas konferencji kończącej kampanię zwrócono uwagę na program Andrzeja Dudy oparty na pomocy skierowanej bezpośrednio dla ludzi i wsparciu rodzin. Sekretarz Stanu w KPRM Łukasz Schreiber zwrócił uwagę na brak programu u głównego konkurenta Andrzeja Dudy. Program ten stworzony na kilka dni przed głosowaniem świadczy o braku merytorycznej dyskusji między kandydatami.
Zwrócono też uwagę na dużą ilość hejtu w kampanii. Przeciwnicy polityczni Prezydenta Dudy przy braku argumentów zamiast dyskusji i konstruktywnej krytyki posługują się krzykiem i agresją.
Poseł Ewa Kozanecka skupiła się na bogatym programie ekonomicznym i osiągnięciach mijającej kadencji Andrzeja Dudy. Podkreśliła pomoc jaką dzięki współpracy rządu i Prezydenta przekazuje się dla samorządów. Jak obliczono są to ponad 63 miliony złotych w tzw. tarczy dla samorządów.
Na konferencje przybyli także zwykli bydgoszczanie. Pani Ewa, studenta III roku tak zachęca do głosowania: - dla mnie decyduje spokój jaki cechuje męża stanu. Do tej roli pasuje tylko Pan Prezydent Duda. Hałas i wyzwiska nie zastąpią uczciwej pracy i konsekwentnych poglądów.
Pani Halina, mama 3 dzieci dodała: - liczy się rodzina. Rodzina, gdzie jest mężczyzna i kobieta. Kiedyś było to oczywiste, teraz na prezydenta startują ludzie, którzy chcą rodzin gdzie nie ma miejsca na normalność a dzieci mogą być zabijane. Boję się tego i choćby dlatego musi wygrać Andrzej Duda.
Na spotkanie podsumowujące kampanię przybyli też przeciwnicy Prezydenta Andrzeja Dudy w sile jednej osoby. Nie udało nam się z nią porozmawiać. Gwizdy i buczenie wyeliminowało szanse na dialog.