Policjanci z województwa odznaczeni medalami im. podkomisarza Andrzeja Struja

– Niemal każdy z was uratował ludzkie życie. Jako minister spraw wewnętrznych i administracji jestem dumny, że mamy tak wspaniałych i wybitnych funkcjonariuszy Policji – mówił szef MSWiA Mariusz Kamiński (…). – Ile trzeba odwagi, żeby wskoczyć do płonącego budynku słysząc wezwanie o pomoc, wynosząc na rękach osoby niepełnosprawne czy dzieci. Każdy moment zawahania, minuta czekania oznaczałaby dla tych ludzi śmierć. Dzięki Wam, dzięki Waszej postawie, nasi obywatele czują się bezpieczni. To w ich imieniu składam Wam wielkie podziękowania za Waszą piękną postawę – podkreślił.

W swoim przemówieniu minister odniósł się do idei powstania medalu im. podkomisarza Andrzeja Struja. – Ten medal czci jego pamięć, jego heroizm i jest formą uhonorowania właśnie was, takich policjantów jak Andrzej Struj. Mamy ich bardzo wielu – zaznaczył.

Słowami uznania zwrócił się do funkcjonariuszy również Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk. – Ogromnie się cieszę, że w ramach obchodów 103. rocznicy powołania Policji Państwowej możemy spotkać się z niezwykłymi ludźmi noszącymi policyjne mundury, którzy z całą pewnością są bohaterami naszych czasów – powiedział.

Podczas uroczystości zaprezentowano wybrane historie interwencji policyjnych, w ramach których policjanci, z narażeniem zdrowia i życia, ratowali innych.

Wśród odznaczonych medalem im. podkomisarza Policji Andrzeja Struja jest ośmiu policjantów z kujawsko-pomorskiego garnizonu:

st. sierż. Bartłomiej Ciesielski – policjant Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu. Na początku lipca tego roku przed godziną 21.00 podczas patrolu st.sierż. Bartłomiej Ciesielski i sierż. Nikodem Kowalski usłyszeli huk. Natychmiast pobiegli w kierunku, z którego dobiegał. Gdy dotarli na ul. Staszica zauważyli zawaloną ścianę jednej z kamienic. Bez chwili wahania przystąpili do ewakuacji mieszkańców. W trakcie udzielania pomocy osobom opuszczającym kamienicę usłyszeli krzyki dochodzące z drugiego piętra. Tam w mieszkaniu znaleźli poparzonego mężczyznę, którego wynieśli z budynku, gdzie strażacy udzielili mu pomocy medycznej. To nie był koniec. Drzwi do jednego z mieszkań, w którym znajdowała się lokatorka, były zablokowane. Policjanci odgruzowali je i pomogli wydostać się kobiecie na zewnątrz. Łącznie z kamienicy ewakuowano dziesięć osób.

Funkcjonariusz pracuje w Policji od 2016 roku, początkowo w Oddziale Prewencji Policji w Poznaniu. W styczniu tego roku przeniósł się do Inowrocławia, gdzie pracuje w Wydziale Patrolowo-Interwencyjnym KPP w Inowrocławiu.

sierż. Nikodem Kowalski – policjant Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu. Na początku lipca tego roku, przed godziną 21.00, podczas patrolu st. sierż. Bartłomiej Ciesielski i sierż. Nikodem Kowalski usłyszeli huk. Natychmiast pobiegli w kierunku, z którego dobiegał. Gdy dotarli na ul. Staszica zauważyli zawaloną ścianę jednej z kamienic. Bez chwili wahania przystąpili do ewakuacji mieszkańców. W trakcie udzielania pomocy osobom opuszczającym kamienicę usłyszeli krzyki dochodzące z drugiego piętra. Tam w mieszkaniu znaleźli poparzonego mężczyznę, którego wynieśli z budynku, gdzie strażacy udzielili mu pomocy medycznej. To nie był koniec. Drzwi do jednego z mieszkań, w którym znajdowała się lokatorka, były zablokowane. Policjanci odgruzowali je i pomogli wydostać się kobiecie na zewnątrz. Łącznie z kamienicy ewakuowano dziesięć osób.

Funkcjonariuszu pracuje w Policji od 2018 roku w Wydziale Patrolowo-Interwencyjnym KPP w Inowrocławiu.

mł. asp. Marcin Kasiorek – dzielnicowy Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu. W marcu tego roku dyżurny policji został powiadomiony o pożarze w kamienicy przy ul. Toruńskiej w Inowrocławiu. Natychmiast skierował tam najbliższe patrole. Pierwsi na miejsce dotarli dzielnicowi. asp. Remigiusz Sobecki i mł. asp. Marcin Kasiorek. Nie bacząc na zagrożenie policjanci wbiegli do kamienicy i w kłębach dymu zaczęli szukać mieszkańców. Z uwagi na trudne warunki krzyczeli do lokatorów, by ci odzywali się, dając znać gdzie są. Dzięki temu wyprowadzili z pięć osób, w tym kobietę z niemowlakiem i kobietę poruszającą się o kulkach. Między czasie na miejscu pojawiły się załogi straży pożarnej i inne służby ratunkowe. Z kamienicy ewakuowano łącznie trzynaście osób. Pięć z nich trafiło do szpitala z podejrzeniem podtrucia dymem. Wśród nich był jeden z dzielnicowych, który po udzieleniu pomocy, tego samego dnia, opuścił szpital.

Funkcjonariusz pracuje w Policji od 14 lat. Początkowo w pionie patrolowym KP Toruń–Podgórz. W roku 2013 przeniósł się do komendy w Inowrocławiu, gdzie od 4 lat jest dzielnicowym na Osiedlu Stare Miasto.

asp. Remigiusz Sobecki starszy dzielnicowy Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu. W marcu tego roku dyżurny policji został powiadomiony o pożarze w kamienicy przy ul. Toruńskiej w Inowrocławiu. Natychmiast skierował tam najbliższe patrole. Pierwsi na miejsce dotarli dzielnicowi. asp. Remigiusz Sobecki i mł. asp. Marcin Kasiorek. Nie bacząc na zagrożenie policjanci wbiegli do kamienicy i w kłębach dymu zaczęli szukać mieszkańców. Z uwagi na trudne warunki krzyczeli do lokatorów, by ci odzywali się, dając znać gdzie są. Dzięki temu wyprowadzili z pięć osób, w tym kobietę z niemowlakiem i kobietę poruszającą się o kulkach. Między czasie na miejscu pojawiły się załogi straży pożarnej i inne służby ratunkowe. Z kamienicy ewakuowano łącznie trzynaście osób. Pięć z nich trafiło do szpitala z podejrzeniem podtrucia dymem. Wśród nich był jeden z dzielnicowych, który po udzieleniu niezbędnej pomocy, tego samego dnia, opuścił szpital.

Funkcjonariusz pracuje w Policji od 14 lat. Początkowo  pełnił służbę w Wydziale Patrolow-Interwencyjnym. Od 2015 roku jest dzielnicowym na Osiedlu Stare Miasto w Inowrocławiu.

st. sierż. Fabian Borcowski – referent Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. Podczas służby z mł.asp. Marcinem Wróblewskim podjął interwencję, podczas której z narażeniem własnego zdrowia, ratowali ludzi. 2 czerwca 2021r. patrol został skierowany do mieszkania w Terespolu Pomorskim w związku jego zadymieniem. Policjanci bez wahania wyważyli drzwi i weszli środka. Podczas przeszukania, natrafili na półprzytomną 67-letnią kobietę oraz leżącego na podłodze, nieprzytomnego 65-letniego mężczyznę. W ostatniej chwili ewakuowali małżeństwo z zadymionego mieszkania, a następnie udzielili pierwszej pomocy.

Do służby w Policji wstąpił w 2016 roku., gdzie od początku pracuje w Wydziale Ruchu Drogowego w Świeciu.

mł. asp. Marcin Wróblewski – kontroler ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. Podczas służby z st. sierż. Fabianem Borcowskim podjął interwencję, podczas której z narażeniem własnego zdrowia, ratowali ludzi. 2 czerwca 2021r. patrol został skierowany do mieszkania w Terespolu Pomorskim w związku jego zadymieniem. Policjanci bez wahania wyważyli drzwi i weszli środka. Podczas przeszukania, natrafili na półprzytomną 67-letnią kobietę oraz leżącego na podłodze, nieprzytomnego 65-letniego mężczyznę. W ostatniej chwili ewakuowali małżeństwo z zadymionego mieszkania, a następnie udzielili pierwszej pomocy.

Do służby w Policji przyjął się w 2012 roku. Po kursie podstawowym odbył adaptację w OPP w Piasecznie, skąd w 2013 r. trafił do Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego do Świecia. Pracował także w posterunku w Górnej Grupie. Od grudnia 2013 r. pełni służbę w Wydziale Ruchu Drogowego KPP w Świeciu.

sierż. Sławomir Grzankowski – referent Komendy Powiatowej Policji w Tucholi. W nocy z 25 na 26 stycznia 2022 r. policjant pełnił służbę wspólnie z sierż. Pawłem Spychał. Około godziny 02.00 patrolując ulicę Cegielnianą w Tucholi policjanci ujawnili, że z komina budynku wielorodzinnego w nietypowy sposób wydobywa się biały dym o specyficznym zapachu. Policjanci podjęli decyzję o sprawdzeniu tego. Udali się do mieszkania nr 4, z którego wyczuwalna była woń spalenizny oraz widoczne zadymienie. W lokalu tym znajdowały się dwie osoby dorosłe tj. kobieta w wieku 40 lat i mężczyzna w wieku 44 lat. Z uwagi na zagrożenie ich życia i zdrowia policjanci podjęli decyzję o natychmiastowej ewakuacji całego budynku oraz wezwali straż. Przed przybyciem na miejsce Straży Pożarnej policjanci ustalili, że w budynku znajdują się cztery mieszkania. Nie czekając przystąpili do ewakuacji mieszkańców.  W tym celu udali się do mieszkania nr 1, gdzie po uprzednim wybudzeniu ze snu ewakuowali 75-letnią kobietę. Dalej pobegli do mieszkania nr 3, gdzie po wybudzeniu wyprowadzili 60-letniego mężczyznę. W każdym z tych mieszkań była wyczuwalna woń spalenizny oraz było widoczne zadymienie. Funkcjonariusze po sprawdzeniu wszystkich pomieszczeń oraz rozpytaniu ewakuowanych mieszkańców skupili się na mieszkaniu nr 2, gdzie pomimo wielokrotnego pukania i nawoływania, nikt nie otwierał drzwi. Istniało podejrzenie, że w mieszkaniu może przebywać lokator. Jeden z mieszańców przekazał policjantom nr telefonu do zarządcy budynku, który dysponował zapasowymi kluczami. Policjanci nawiązali z nim kontakt i polecili by jak najszybciej zjawił się na miejscu. Z uwagi na zagrożenie życia policjanci podjęli decyzję o siłowym wejściu do mieszkania nr 2, jednakże odstąpili, ponieważ w na miejsce przybył zastęp Państwowej Straży Pożarnej. Policjanci przekazali strażakom wszystkie ustalenia i wskazali mieszkanie, gdzie mógł ktoś przebywać. Policjanci wspólnie ze strażakami weszli do mieszkania, w którym również widoczne było zadymienie. W mieszkaniu tym przebywał mężczyzna w wieku 29 lat, który był zaskoczony wizytą strażaków i policjantów, jak również twierdził, że nic nie słyszał. Mężczyznę ewakuowano z budynku. Po przeprowadzonej ewakuacji strażacy dokonali sprawdzenia przyczyny zadymienia i stwierdzili nieszczelność i niedrożność oraz pęknięcie przewodu kominowego. W trakcie działań ratowniczych strażacy dokonali pomiaru stężenia tlenku węgla w mieszkaniu nr 2, który wyniósł 90 PPM gdzie ocenili, że stan zagrożenia dla życia to stężenie 100 PPM.

Policjant pracuje w Policji 2019 roku. Początkowo pracował w Świeciu. Od marca 2020 r. służby w Ogniwie Patrolowo–Interwencyjnym w Tucholi.

sierż. Paweł Spychał – referent Komendy Powiatowej Policji w Tucholi. W nocy z 25 na 26 stycznia 2022 r. policjant pełnił służbę wspólnie z sierż. Sławomirem Grzanowskim. Około godziny 02.00 patrolując ulicę Cegielnianą w Tucholi policjanci ujawnili, że z komina budynku wielorodzinnego w nietypowy sposób wydobywa się biały dym o specyficznym zapachu. Policjanci podjęli decyzję o sprawdzeniu tego. Udali się do mieszkania nr 4, z którego wyczuwalna była woń spalenizny oraz widoczne zadymienie. W lokalu tym znajdowały się dwie osoby dorosłe tj. kobieta w wieku 40 lat i mężczyzna w wieku 44 lat. Z uwagi na zagrożenie ich życia i zdrowia policjanci podjęli decyzję o natychmiastowej ewakuacji całego budynku oraz wezwali straż. Przed przybyciem na miejsce Straży Pożarnej policjanci ustalili, że w budynku znajdują się cztery mieszkania. Nie czekając przystąpili do ewakuacji mieszkańców.  W tym celu udali się do mieszkania nr 1, gdzie po uprzednim wybudzeniu ze snu ewakuowali 75–letnią kobietę. Dalej pobegli do mieszkania nr 3, gdzie po wybudzeniu wyprowadzili 60–letniego mężczyznę. W każdym z tych mieszkań była wyczuwalna woń spalenizny oraz było widoczne zadymienie. Funkcjonariusze po sprawdzeniu wszystkich pomieszczeń oraz rozpytaniu ewakuowanych mieszkańców skupili się na mieszkaniu nr 2, gdzie pomimo wielokrotnego pukania i nawoływania, nikt nie otwierał drzwi. Istniało podejrzenie, że w mieszkaniu może przebywać lokator. Jeden z mieszańców przekazał policjantom nr telefonu do zarządcy budynku, który dysponował zapasowymi kluczami. Policjanci nawiązali z nim kontakt i polecili by jak najszybciej zjawił się na miejscu. Z uwagi na zagrożenie życia policjanci podjęli decyzję o siłowym wejściu do mieszkania nr 2, jednakże odstąpili, ponieważ w na miejsce przybył zastęp Państwowej Straży Pożarnej. Policjanci przekazali strażakom wszystkie ustalenia i wskazali mieszkanie, gdzie mógł ktoś przebywać. Policjanci wspólnie ze strażakami weszli do mieszkania, w którym również widoczne było zadymienie. W mieszkaniu tym przebywał mężczyzna w wieku 29 lat, który był zaskoczony wizytą strażaków i policjantów, jak również twierdził, że nic nie słyszał. Mężczyznę ewakuowano z budynku. Po przeprowadzonej ewakuacji strażacy dokonali sprawdzenia przyczyny zadymienia i stwierdzili nieszczelność i niedrożność oraz pęknięcie przewodu kominowego. W trakcie działań ratowniczych strażacy dokonali pomiaru stężenia tlenku węgla w mieszkaniu nr 2, który wyniósł 90 PPM gdzie ocenili, że stan zagrożenia dla życia to stężenie 100 PPM.

Policjant służy w Policji od 2018 roku. Od początku pracuje w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym  KPP w Tucholi.

Medal im. podkomisarza Andrzeja Struja mogą otrzymać policjanci, którzy podjęli się poza służbą ratowania życia, zdrowia ludzkiego albo mienia z narażeniem własnego życia lub zdrowia albo w czasie służby podjęli się ratowania życia ludzkiego ze szczególnym narażeniem własnego życia lub zdrowia. Funkcjonariusze otrzymują również nagrodę finansową. Medal jest nadawany na wniosek komendanta głównego Policji albo z inicjatywy Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wyróżnienie może być przyznawane także pośmiertnie.

Podkomisarz Andrzej Struj zginął od ciosów nożem po tym, jak 10 lutego 2010 r. podczas urlopu interweniował wobec chuliganów, którzy niszczyli tramwaj. Policjant służył w formacji od 15 lat. Pracował w wydziale wywiadowczo–patrolowym Komendy Stołecznej Policji. Pośmiertnie został awansowany na stopień podkomisarza Policji, odznaczony przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Zasługi za Dzielność oraz przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Złotą Odznaką „Zasłużony Policjant”.

O tragicznym zdarzeniu, do którego doszło na skrzyżowaniu ul. Wolskiej i ul. Fort Wola w Warszawie, przypomina pamiątkowa tablica, którą odsłonięto 10 lutego 2020 roku przy skwerze imienia zmarłego policjanta.

Komunikaty Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, zmiany – redakcja

Zdjęcia: Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji