Pomnik poświęcony bohaterom „Solidarności” odsłonięty [GALERIA ZDJĘĆ]
fot. Anna Kopeć
W niedzielę (12 grudnia), w przeddzień 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, przed kościołem oo. jezuitów w Bydgoszczy odsłonięto pomnik poświęcony bohaterom „Solidarności” pracowniczej i rolniczej. Po uroczystości Mszę świętą odprawił ks. bp Krzysztof Włodarczyk.
Inne z kategorii
40 lat Akademii Medycznej i 20 lat Collegium Medicum UMK – ważne jubileusze w Bydgoszczy
Zderzenie trzech aut na DK25 w Buszkowie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
W odsłonięciu wzięli udział Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”, Leszek Walczak, przewodniczący Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność”, wojewoda Mikołaj Bogdanowicz, marszałek Piotr Całbecki i wicemarszałek Zbigniew Ostrowski.
– 13 grudnia 1981 roku to jedna z najczarniejszych dat w historii naszej ukochanej Ojczyzny. To właśnie wtedy, w nocy z 12 na 13 grudnia, hunta Jaruzelskiego wypowiedziała wojnę Narodowi Polskiemu. Nie najeźdzcy zewnętrznemu, tylko swojemu społeczeństwu. Za co? Za to, ze przez wiele lat Polacy mieli dążenia wolnościowe. Chcieli żyć godnie, chcieli ciężko pracować i godnie żyć, ale chcieli także żyć w państwie demokratycznym, w państwie, w którym sami sobie będą wybierać władze, a nie mieć dyktatu – mówił Piotr Duda. – Niestety stało się inaczej. Te wszystkie potrzeby 13 grudnia zostały stłumione, a przynajmniej tak się wydawało huncie Jaruzelskiego. To miało zniszczyć dorobek Sierpnia 1980 roku, a także zniszczyć ducha w Narodzie Polskim. Ten dzień, te dni, te tygodnie, miesiące i lata jednak sprawiły to, że dzisiaj możemy żyć w wolnym i demokratycznym państwie. Ale to przede wszystkim zasługa tych wszystkich, którzy okupili to zdrowiem i życiem i za to im dzisiaj dziękujemy – podkreślił.
– Mimo upływu 40 lat, nasza wiedza historyczna nie wygasła. Ona jest nadal bardzo silna, a powiem jeszcze bardziej silniejsza niż w latach 90., bo wówczas byliśmy sami, nie było z nami władz wojewódzkich, samorządowych. Byliśmy sami jako członkowie związku, dbaliśmy o tę najnowszą historię. (...) ten pomnik to wielki hołd i szacunek dla wszystkich bezimiennych, którzy walczyli o naszą ukochaną Ojczyznę, aby była Ojczyzną wolną i Ojczyzną dla wszystkich – dodał.
– Stan wojenny był to zamach na wolnościowe aspiracje całego Narodu – mówił wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. – Na postulaty strajkujących w stoczni gdańskiej, na porozumienie sierpniowe 1980 roku. Był to zamach w celu utrwalenia sowieckiego panowania nad Polską. Przemocą zduszono międzyludzką solidarność i wielką unikatową solidarność, która zrzeszała 10 milionów Polaków. Kłamstwo posłużyło do usprawiedliwienia oprawców. Nasz region tragicznie doświadczył komunistycznego terroru. Woła o naszą pamięć obelisk w Radłówku, który jest związany ze śmiercią Piotra Bartoszcze, jednego z założycieli rolniczej Solidarności. Wołają inne miejsca uświęcone krwią ponad 100 ofiar stanu wojennego rozsiane po całej Polsce – mówił wojewoda.
– Czy ta ofiara miała sens? Zadajemy sobie to pytanie dziś, w czasie gdy wciąż słychać głosy usprawiedliwiające stan wojenny. Odpowiedź na to pytanie dał święty Jan Paweł II, wspominając wspaniałego księdza Jerzego Popiełuszkę i innych prześladowanych walczących w imię sprawiedliwości. Powiedział podczas swojej wizyty w Bydgoszczy: „Krew ich spłynęła na naszą ziemię i użyżniła ją na wzrost i na żniwo. Wydaje ona owoc stokrotny w naszym Narodzie, który wiernie stoi przy Chrystusie i Ewangelii” – przypomniał wojewoda.
– Dziś oddychamy wolnością. Cieszymy się niepodległą Ojczyzną, zawdzięczamy ją również tym, którzy nie ustawali w podtrzymywaniu ducha wśród narodu. bydgoscy oraz toruńscy jezuici stworzyli enklawy wolności w zniewolonym kraju. Msze za Ojczyznę i prowadzona przez jezuitów codzienna praca duszpasterska dawały siłę i nadzieję wolności ich rodzinom. Wzmacniały wiarę narodu. Odsłonięty dziś pomnik pod kościołem św. Andrzeja Boboli, domem bydgoskich jezuitów niech będzie od dziś znakiem pamięci, ale takze dowodem na to, że zło dobrem zwyciężamy. Cześć i chwała bohaterom Solidarności – zakończył.
Głos zabrał również marszałek województwa Piotr Całbecki. – Dobrze, że jako cytat dla upamiętnienia bohaterów Solidarnośći Rolniczej jak i Pracowniczej wybrano słowa Jana Pawła II. One nie zdezaktualizowały się, są wciąż aktualne i sądzę, że najlepiej oddają ducha walki, pragnień, modlitw, troski tym którym dziś składamy hołd. Bo rzeczywiście ramię w ramię w braterskiej walce, współodpowiedzialności, solidarności, trosce wykuwali wolną Ojczyznę. Ojczyznę ich marzeń. Nie tylko, aby zawitała nad Wisłę wolność i demokracja, abyśmy mogli wybierać sami drogi po których będziemy zmierzać jako Naród. Ale również po to, aby ten kraj nad Wisłą był sprawiedliwy. Solidarność walczyła o sprawiedliwość i walczy wciąż o sprawiedliwość – mówił.
– Wydarzenia bydgoskie (...) potwierdziły, że ta Solidarność połączyła nie tylko ludzi z fabryk, ale również z naszej polskiej wsi. Bo i na polskiej wsi i w polskich miastach Polacy doznali upokorzenia i próbowano im odebrać godność. Daty 12 grudzień, 40 lat po wprowadzeniu stanu wojennego niech jest dniem, kiedy składamy hołd naszym bohaterom, ojcom, matkom, ale niech jest też dniem refleksji. Jak dziś wspólną drogą walczyć o solidarną Polskę? Jak dziś w zgodzie budować przyszłosć naszej Ojczyzny? – dodał.
Po odsłonięciu pomnika w kościele została odprawiona Msza święta – przewodniczył jej ks. bp Krzysztof Włodarczyk. – Przychodzimy modlić się za tych, których krew wtedy spływała po posadzkach urzędów bezpieczeństwa, za tych, których krzyk słyszały oddalone lasy i ciemne podwórka, zabitych, katowanych, pozbawianych wszystkiego, zastraszanych, żyjących w niepokoju, a jednak wiernych Polsce niepodległej i ludzkim wartościom, wiernym Bogu i jego prawu – mówił ks. biskup.
– Dzisiaj mimo wszystko, mimo tych bolesnych doświadczeń, tego wszystkiego, co wspominamybądźmy, jak Jan Chrzeciel, sługami Bożymi, którzy mają świadomość, że ostatecznie człowieka będzie sądzić sam Bóg. Nie nam potępiać, zamykać drogę do Pana Boga. Nam trzeba Boga prosić, żebyśmy sami nie zeszli z dróg prawdy, nie stracili rozumu i nie zagłuszyli swojego sumienia, żebyśmy ucząc się od wspomnianych bohaterów, nigdy nie bali bronić się prawdy – zakończył.
Pomnik powstał z inicjatywy NSSZ „Solidarność” Regionu Bydgoskiego i NSZZ RI „Solidarność” Regionu Kujawsko-Pomorskiego.
Po Mszy świętej w Oratorium Św. Jana Pawła II przy kościele jezuitów wojewoda wręczył medale państwowe.
Złoty Krzyż Zasługi otrzymał: Ryszard Faltyński, a Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości otrzymali Marlena Ardanowska, Małgorzata Jarocińska, a Medal 100-lecia Odzyskania Niepodległośc Zbigniew Michalski, Jan Monarcha, Ryszard Sieradzki, Jerzy Szulc, Wojciech Wachowiak.
Zdjęcia: Anna Kopeć
Więcej fotografii w galerii poniżej