Rosyjski radar zasieje popłoch na drogach?

Radar w ramach testów został zamontowany na drodze ekspresowej S8. Pełnił tam dwie funkcje: odcinkowego pomiaru średniej prędkości oraz tradycyjnego pomiaru prędkości. Jednak to nie wszystkie jego możliwości. Potrafi rozpoznać 16 rodzajów wykroczeń i rozpoznawać tablice rejestracyjne. Wykorzystuje technologie stosowane w lotnictwie. Naraz może kontrolować 6 pasów ruchu w różnych kierunkach.

Urządzenie wyłapuje m.in. takie wykroczenie jak zbyt mały odstęp między pojazdami. Prawidłowy wynosi 3 sekundy. Na zarejestrowanych zdjęciach widać również kto podczas jazdy obsługuje telefon. Funkcje radaru można dowolnie konfigurować. W Chorwacji połączono śledzenie pojazdów przejeżdzających na czerwonym świetle z przekraczaniem prędkości lub linii ciągłej. Złapano w ten sposób dwóch kierowców z Polski.

Jest jeszcze jedna interesująca funkcja tego sprzętu… Kierowca, który złamał przepisy, poprzez numer tablicy rejestracyjnej zostanie wpisany na czarną listę piratów. Dostęp do niej będą mieli m.in. policjanci, którzy podczas kontroli odnajdą informację o wcześniejszych wykroczeniach w bazie. Zwiększy to ich skuteczność oraz bezkarność piratów drogowych. To rozwiązanie przydałoby się także w kontekście ukarania zagranicznych kierowców zanim wyjadą z Polski. Pozwoliłoby to zapobiec ich bezkarności.

Integra 3D+ niekoniecznie musi być zamontowana przy drogach czy autostradach. Może znajdować się także w samochodzie, gdyż potrafi mierzyć prędkość będąc w ruchu. W trakcie 4-godzinnych testów na drodze S8 urządzenie zarejestrowało ponad 4 tys. samochodów. Radar został opracowany przez Rosjan, ale wyprodukowany w Polsce.

Na podstawie: auto.dziennik.pl