Skandal! Prezydent Poznania z sentymentem mówi o 123 latach zaborów
W trakcie panelu dyskusyjnego towarzyszącego powołaniu Studium Obywatelskiego im. Pawła Adamowicza w Gdańsku prezydent Poznania wyraził się z sentymentem o 123 latach pruskiego zaboru. Uważa, że dzięki temu teraz dobrze się rozumiemy z Niemcami w kwestii Gdańska czy Wrocławia.
Inne z kategorii
Karol Kus wystąpi w bydgoskiej Światłowni [ZAPROSZENIE]
40 lat Akademii Medycznej i 20 lat Collegium Medicum UMK – ważne jubileusze w Bydgoszczy
Studium Obywatelskie im. Pawła Adamowicza ma wspierać i kształcić liderów politycznych, samorządowych, organizacji pozarządowych i biznesu. Złożeniu podpisów pod aktem założycielskim towarzyszył również panel dyskusyjny, którego jednym z głównych tematów było wytykanie rzekomych błędów popełniannych przez PiS.
Jedną z osób, które złożyły swój podpis i uczestniczyły w panelu dyskusyjnym był prezydent Poznania (PO) Jerzy Jaśkowiak.
U nas ten pruski element, te 123 lata tej obecności w Prusach i to wszystko, co się z tym wiązało, jednak prowadzi do tego, że się świetnie rozumiemy, jeśli chodzi o Gdańsk, Wrocław i uważamy, że z wiedzy, z nauki warto czerpać, należy czerpać i w związku z tym tak dobrze się u siebie wzajemnie czujemy
—powiedział Jaśkowiak.
Słowa prezydenta Poznania wywołały lawinę komentarzy w mediach społecznościowych wśród polityków oraz komentatorów życia politycznego w Polsce.
Element pruski jest czymś z czego warto czerpać?! Przysłuchuję się "Studium Obywatelskiemu im. P. Adamowicza" i oprócz pohukiwania na "niedobrą pisowską władzę" opozycyjni samorządowcy nagle uznali 123 lata zaborów za wartościowy element dla współczesnych polskich miast
- skomentował radny miasta Gdańska Przemysław Majewski.
Inf. TT