Tęczowa flaga w bydgoskim ratuszu. Nie na maszcie, a w kubku prezydenta

W ubiegły piątek w Warszawie został aresztowany Michał Sz. (ps. Margot). Działacz lewicowego kolektywu „Stop Bzdurom” decyzją sądu trafił do aresztu, ponieważ zniszczył samochód i wziął udział w ataku na działacza pro-life. Oskarżony nie przyznaje się do winy, choć w sieci krążą filmy z zajścia, a sam napastnik zamieszczał zdjęcia ze skradzioną tablicą rejestracyjną samochodu, który wcześniej zniszczył.

Aresztowanie Michała Sz. przebiegło w burzliwej atmosferze. Aktywiści ze środowisk LGBT chcieli utrudnić wykonywanie czynności policjantom. Skakali po radiowozie, wulgarnie wyzywali funkcjonariuszy (faszyści, ku***). Policja zatrzymała demonstrantów i ostatecznie aresztowała Michała Sz.

Flaga na maszt? Nie - do kubka

Lewicowe organizacje i politycy opozycji solidaryzują się z zatrzymanym. W Bydgoszczy cztery organizacje - Lewica Razem, Manifa Bydgoska, Stan Równości i Inicjatywa Polska Bydgoszcz – zaapelowały do prezydenta Rafała Bruskiego, aby w związku z piątkowymi zajściami w Warszawie, przed bydgoskim magistratem zawisła tęczowa flaga. Tej prośby prezydent Rafał Bruski nie spełnił. Na swoim oficjalnym Facebooku wytłumaczył, dlaczego:

Dziś wpłynęła do mnie prośba ws. wywieszenia tęczowej flagi przed ratuszem. Z powodów formalnych, wytyczne Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, to niemożliwe – mamy trzy maszty, a na nich, zgodnie z zasadami, wiszą flagi Polski, Unii Europejskiej oraz Bydgoszczy. Wszystkie maszty muszą mieć równą wysokość. Nie można też wieszać więcej, niż jednej flagi na jednym maszcie.

Rafał Bruski podkreślił jednak, że solidaryzuje się ze środowiskiem LGBT:

Chcę jednak, aby moje stanowisko było jasne. Demonstracje osób, które czują, że ich prawa nie są respektowane, spotykają się z moją osobistą solidarnością. Dziś grupą, którą dla własnych politycznych korzyści atakują rządzący Polską, jest środowisko osób LGBT+. Dlatego w moim gabinecie znalazłem miejsce na tęczową flagę. To mój osobisty wyraz solidarności ze wszystkimi osobami, których prawa nie są przestrzegane.

Wpis na Facebooku Rafał Bruski okrasił zdjęciem tęczowej flagi wsadzonej do kubka, który stoi w jego gabinecie. Pod postem znalazło się wiele słów uznania i podziękowania.

Radna PO Justyna Polasik napisała pod postem: „Bydgoszcz. Miasto Tolerancyjne. Kiedyś Bromberg. Dzisiaj wszystko, co z tych czasów, pielęgnujmy”.