Wojewoda: tysiąc miejsc dla uchodźców jest dostępne „od ręki”, kolejne w przygotowaniu
Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz, fot. Anna Kopeć, archiwum
W ciągu kilku godzin spodziewany jest pierwszy transport uchodźców z Ukrainy na teren województwa kujawsko-pomorskiego. Uruchomiono, poza ogólnokrajową, także lokalne infolinie dla cudzoziemców, obsługiwane w języku ukraińskim i rosyjskim.
Inne z kategorii
Iwaneczko zagra w Bydgoszczy [ZAPOWIEDŹ]
Świąteczny Festiwal ART MINTAKA 2024 [ZAPROSZENIE]
Stan przygotowań do przyjęcia uchodźców z Ukrainy przedstawił w specjalnym komunikacie wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz.
Jak tłumaczy, napływ uchodźców z atakowanego terenu koordynują zespoły województw lubelskiego i podkarpackiego, decydując o tym, gdzie skierować osoby zgłaszające się do punktów recepcyjnych.
W województwie kujawsko-pomorskim gotowych jest na razie tysiąc miejsc dla uchodzców. – Kolejnych kilka tysięcy jest w przygotowaniu, jeśli będzie taka potrzeba, będą one uruchamiane – mówi wojewoda. Przyjazd pierwszych uchodźców spodziewany jest w ciągu kilku godzin.
Poza przygotowaniami zespołów poszczególnych województw pod kierownictwem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, odbyły się także narady z samorządami, które zostały poproszone o powołanie sztabów kryzysowych i pomoc w organizacji miejsc dla osób uciekających przed konfliktem na Ukrainie.
– Mimo że mamy miejsca, nieznany nam jest do końca napływ, liczba osób, które będą potrzebowały pomocy. Poprosiłem samorządowców o pomoc w przygotowaniu miejsc dostosowanych do potrzeb osób, które będą u nas przebywały.
Poinformował także o uruchomieniu linii wojewody dla uchodźców, obsługiwanej w języku ukraińskim i rosyjskim (+48 52 349 74 61, +48 52 349 78 00, czynne od poniedziałku do piątku w godz. 7.00–22.00) oraz polskim (+48 52 587 27 71, czynna 24 h na dobę). Specjalne infolinie uruchomiono także dla samorządowców.
– Zdajemy sobie sprawę, że wielu Polaków chce pomagać uchodźcom, bardzo byśmy prosili, żeby takie osoby zgłaszały się do samorządów. Samorządy zostały poproszone, aby to koordynować, aby ta pomoc była adekwatna do potrzeb, a nie zbędna – tłumaczył.
Poinformował także, że spotkał się z konsulem honorowym Ukrainy w województwie kujawsko–pomorskim Krzysztofem Sikorą oraz rektorem WSG prof. Markiem Chamotem, uczelni integrującej środowisko ukraińskie i polskie.
Wojewoda Bogdanowicz odniósł się także do kolejek tworzących się przed stacjami paliw, bankomatami i w sklepach. – Zapewniam, że żadnego paliwa nie zabraknie. Panika, wywołana również prawdopodobnie przez pewien cyberatak, jest zupełnie niepotrzebna, dostawy na stacje paliw są niezagrożone – mówił. Zapewnił, że nie zabraknie też gotówki w bankomatach ani żywności w sklepach. – Bardzo proszę, żeby w sposób odpowiedzialny i spokojny do tego podchodzić. Dezinformacja i panika są niepotrzebne, nieuzasadnione, wywołują kolejne problemy społeczne – zakończył.