„100 milionów na kulturę w Fordonie? Radny Bielawa: 'To przepalanie pieniędzy!'”

fot. Facebook
Czy Bydgoszcz planuje najdroższą w historii inwestycję kulturalną w Fordonie? Tak twierdzi radny Wojciech Bielawa, który na swoim profilu na Facebooku ostro skomentował plan przebudowy dawnej szkoły podstawowej przy ul. Gawędy na nowe Centrum Kultury. Pomysł, choć efektowny na wizualizacjach, według radnego może być finansowym i funkcjonalnym niewypałem.
Inne z kategorii
Mieszkańcy Miedzynia przecierają oczy ze zdumienia! Ulica Akacjowa w końcu utwardzona
Z Bydgoszczy prosto do raju! Nowe całoroczne loty do Egiptu już wystartowały
„Jestem z Bajki, więc teoretycznie powinienem być zachwycony, że miasto planuje zmodernizować budynek mojej podstawówki przy ul. Gawędy na cele kulturalne. Na pięknych wizualizacjach nie widać jednak wielu mankamentów” – zaczyna swój wpis Bielawa.
Radny wylicza trzy główne zarzuty wobec miejskiego projektu:
1. Gigantyczny koszt
„W 2022 roku koszt przebudowy szkoły na Bajce szacowano na ok. 60 mln zł. Biorąc pod uwagę inflację, budowa Centrum Kultury pochłonęłaby dziś by 100 mln zł!” – alarmuje radny.
Dla porównania podaje przykład gotowego, nowoczesnego budynku CK Wiatrak, który miasto mogłoby kupić… za jedyne 15 mln zł.
2. Nietrafiony projekt
Najdroższym elementem inwestycji ma być – według Bielawy – przebudowa hali sportowej na salę kinowo-widowiskową. Tymczasem:
„Taka sala funkcjonuje w CK Wiatrak, w budynku XV LO mamy kino Jeremi. Wydaje mi się, że potencjał tych miejsc nie został jeszcze wykorzystany.”
Radny żałuje też utraty jedynej hali sportowej na osiedlu Bajka, gdzie mieszka około 6 tysięcy osób.
3. Nietrafiona lokalizacja
„Budynek przy Gawędy 5 znajduje się w dość daleko od przystanków komunikacji publicznej. Dojazd autem? Już dziś w tym miejscu jest problem z miejscami parkingowymi i dojazdem” – zauważa radny.
Dodatkowo Fordońska Spółdzielnia Mieszkaniowa planuje ograniczyć dostęp do dróg osiedlowych dla osób spoza wspólnoty, co może jeszcze pogorszyć sytuację.
Co zamiast?
Bielawa nie krytykuje idei stworzenia Centrum Kultury, ale apeluje o racjonalne podejście:
„Uważam, że jeśli Miasto Bydgoszcz chce wydać na ten cel nawet 100 mln zł, to można te pieniądze wydać lepiej, osiągając te same cele.”
W jego ocenie można byłoby:
-
kupić CK Wiatrak,
-
stworzyć przestrzeń kulturalną na Gawędy (ale bez kosztownej sali kinowej),
-
zainwestować w mniejsze kluby osiedlowe rozproszone po całym Fordonie.
„I pewnie jeszcze trochę zostanie na inne ważne fordońskie cele”
Na koniec radny deklaruje: „Swoimi uwagami podzielę się z Prezydentem Miasta Bydgoszczy.” Do wpisu dołącza pytanie do obserwujących, licząc na szerszą debatę publiczną.
Czy jego głos zostanie usłyszany? Dyskusja o fordońskiej kulturze właśnie się zaczyna.