Bydgoszcz 4 sie 10:30 | Redaktor
Łódź znów najbardziej wyludniającym się miastem – Bydgoszcz zaraz za nią!

fot. Pixabay

Według najnowszego raportu GUS liczba mieszkańców Polski spadła o 147 421 osób w okresie 2 stycznia 2024 r. – 1 stycznia 2025 r. Na czele miast z największym odpływem stoi Łódź (‑6 322 osoby), przed Bydgoszczą (‑2 391) i Szczecinem (‑2 360)

GUS publikuje twarde dane

Z opublikowanego opracowania „Powierzchnia i ludność w przekroju terytorialnym w 2025 r.” wynika, że populacja Polski skurczyła się o około 0,39 % – to realny ubytek 147 421 osób w odniesieniu do 1 stycznia 2024 r. 

W 61 spośród 66 miast na prawach powiatu liczba mieszkańców się zmniejszyła – czyli ponad 92 % takich jednostek.

Łódź – demograficzny lider spadków

Największy odpływ nastąpił w Łodzi – aż 6 322 mieszkańców opuściło miasto w ciągu roku. To ponowne, niechlubne prowadzenie w kraju. Historyczne dane pokazują, że miasto traci mieszkańców od lat – od ponad dwóch dekad np. w 2002 r. miało ponad 785 tys. ludności, a w 2023 r. już ok. 655 tys. – spadek o ponad 16 %.

Bydgoszcz – „pierwsza liga” odpływu

Bydgoszcz zajmuje drugą pozycję – ubyło tutaj 2 391 osób (czyli stan na 1 stycznia 2025 r. jest niższy niż rok wcześniej). Dla Bydgoszczy jako dużego ośrodka wojewódzkiego to znaczący problem społeczny.

Dlaczego ludzie odchodzą?

Przyczyn jest kilka:

  • ujemny przyrost naturalny – mniej urodzeń, więcej zgonów, szczególnie widoczne w skali ogólnokrajowej: ok. 409 tys. zgonów w 2024 wg GUS, znacznie powyżej średniej ostatnich dekad.

  • migracje wewnętrzne – ludzie przenoszą się za pracą, lepszymi warunkami życia, edukacją. Niektóre miasta wojewódzkie traktowane są jako mniej atrakcyjne w porównaniu np. z Warszawą czy Krakowem.

  • brak bodźców lokalnych – inwestycje, rynek zatrudnienia, infrastruktura mieszkaniowa, oferta kulturalna – wciąż dalece niewystarczające w wielu miastach, także u nas w regionie kujawsko‑pomorskim.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor
-->