Miejskie lampy ponownie zaświecą. Nowa umowa z Eneą podpisana
fot. Anna Kopeć
Dzisiaj (13 listopada) Spółka Enea Oświetlenie podpisała umowę na naprawę i obsługę swoich lamp rozlokowanych na ulicach Bydgoszczy. W ostatnich dniach przeprowadzono także naprawę tych zaległych i niedziałających.
Inne z kategorii
Nowa przepławka i nowe schody na Wyspie Młyńskiej
Młyny Rothera domem dla najpiękniejszej kawiarni Europy. Zachwyciła ekspertów
Od końca 2019 roku trwały negocjacje pomiędzy ratuszem a firmą Enea Oświetlenie. Strony nie mogły dojść do porozumienia w kwestii ceny za użytkowanie i naprawę lamp miejskich. W związku z tym wiele ulic spowitych było ciemnością.
– Lampy należące do Miasta funkcjonują normalnie i są naprawiane na bieżąco. To, czy lampy należące do Enei zaczną świecić, zależało wyłącznie od władz państwowej spółki. Miasto bowiem nie miało żadnych możliwości ingerowania w urządzenia innego podmiotu prawnego – wyjaśnia Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy działający w imieniu ratusza.
Enea nie podejmowała działań związanych z naprawą lamp, ponieważ nie miała podpisanej umowy z bydgoskim Zarządem Dróg – ostatnia wygasła 31 grudnia 2019 roku.
Wrześniowy przetarg
Lampy należące do Spółki stanowią połowę całego oświetlenia w mieście. We wrześniu ogłoszono przetarg na ich utrzymanie i obsługę, w którym ofertę, zgodnie z prawem, mogła złożyć tylko Spółka Enea Oświetlenie.
– Wcześniejsze postępowania nie przyniosły rozstrzygnięcia. Enea dwa razy nie zgłosiła się do obsługi własnych lamp – podkreśla ZDMiKP. – Wszystkie zgłoszenia, które w ostatnich miesiącach mieszkańcy wysyłali do Miasta w sprawie zepsutych lamp Enei Oświetlenie były na bieżąco przekazywane Spółce.
Wreszcie, po długich sporach (o drodze do porozumienia czytaj tutaj) w piątek (13 listopada) umowa została podpisana przez obie strony postępowania i obowiązuje do końca przyszłego roku. W trakcie przygotowywania zapisów umowy Spółka przeprowadziła zaległe naprawy swoich lamp.
Jeszcze w lipcu, na sesji Rady Miasta, prezydent Bydgoszczy podkreślał, że współpraca z Eneą jest niekorzystna dla miasta. – Mamy 16 tysięcy własnych lamp i wiemy, że co najmniej o sto procent taniej nas kosztuje utrzymanie lampy, która jest nasza, niż płacimy Enei – mówił wówczas prezydent. W związku z tym miasto planuje nadal rozwijać własne energooszczędne instalacje oświetlenia ulic. Lampy miejskie powstają między innymi przy nowych inwestycjach - ul. Grunwaldzkiej i Kujawskiej.
Czytaj także: Enea kontra prezydent. Czy to początek końca współpracy? Na razie cierpią tylko mieszkańcy
źródło: Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy