Bydgoszcz 10 lis 12:11 | Redaktor

Kontynuujemy prace związane zarówno z zabezpieczeniem konstrukcji mostu Bernardyńskiego, jak i dalszym diagnozowaniem jego stanu oraz przyczyn awarii – informuje Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. Tymczasem na powierzchni przy wjeździe na prowizoryczny objazd nie ma dnia, żeby na torowisko nie wjeżdżały samochody osobowe.

ZDMiKP podaje:

Prace zabezpieczające prowadzone są teraz również od spodu przęsła, dlatego w środę (6 listopada) zacumowała przy moście barka umożliwiająca dostęp do konstrukcji w rejonie przegubów.

fot. ZDMiKP

Równocześnie zostały wykonane tzw. odkrywki na przyczółkach. Odsłonięto w wybranych miejscach specjalne ściągi stabilizujące konstrukcję całego mostu w celu ich zinwentaryzowania, sprawdzenia zgodności z archiwalną dokumentacją techniczną oraz oceny ich stanu technicznego, co – z kolei – pozwoli na opracowanie ekspertyzy, określającej stan całego mostu i warunki jego dalszej eksploatacji.

Tymczasem na powierzchni wyłączono wschodnią nitkę mostu Bernardyńskiego zorganizowano objazd dla samochodów osobowych. Szkopuł w tym, że auta musza przejechać przez tory tramwajowe i teraz nie ma dnia, żeby nie doszło zdarzeń drogowych. Pojazdy nagminnie wjeżdżają na torowisko. Informują o tym w mediach społecznościowych kierowcy i strony: Awaria Tramwaju Bydgoskiego oraz Bydgoszcz998. Do najnowszego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę (9/10 listopada) o godz. 2.48 :

   

Drogowcy przypominają, że podczas naprawy przegubu mostu Bernardyńskiego konieczne było wprowadzenie tymczasowej organizacji ruchu. Obecnie zamknięte są pasy drogowe po stronie wschodniej (w kierunku ronda Jagiellonów), a ruch samochodowy oraz pieszy w obu kierunkach odbywa się po stronie zachodniej mostu. Tramwaje przejeżdżają przez most tak jak dotychczas.

Obowiązuje też zakaz wjazdu dla samochodów powyżej 3,5t i autobusów.

Źródło: ZDMiKP w Bydgoszczy, AwariaBydgoskiegoTramwaju

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor