Protesty w sprawie nowego przedmiotu w szkołach. Rodzice pod kuratorium

Podczas spotkania, które miało miejsce 3 września o godz. 16.00, liczni rodzice wyraźnie sprzeciwili się planowanemu przez MEN przedmiotowi „Edukacja zdrowotna”. Ich zdaniem zmiany te stanowią zbyt radykalne posunięcia w systemie oświaty.

Koalicja dla Życia i Rodziny obawia się deprawacji uczniów oraz propagowania kontrowersyjnych treści w szkołach. Program nauczania ma obejmować zagadnienia takie jak tożsamość płciowa czy różne orientacje seksualne. Zdaniem protestujących, jest to wprowadzenie ideologii gender do szkół, z czym nie zgadzają się rodzice.

Organizatorzy pikiety podkreślają, że najlepszym miejscem na przekazywanie wiedzy o seksualności jest rodzina, a Konstytucja daje rodzicom prawo do wychowania dzieci według własnych przekonań. Ich zdaniem działania minister Barbary Nowackiej zmierzają do ograniczenia tego prawa.

Podczas pikiety rozdawano formularze rezygnacyjne, które rodzice mogą złożyć, by wypisać swoje dzieci z nowego przedmiotu. Termin na złożenie rezygnacji mija 25 września.

Dzień po pikiecie Koalicja dla Życia i Rodziny złożyła oficjalne oświadczenie w siedzibie Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy, wyrażając swój sprzeciw wobec wprowadzenia "Edukacji zdrowotnej" do polskich szkół.