Studenci w akcji! Kuba i setki pacjentów czekają na genetycznych bliźniaków

Bydgoska młodzież na ratunek

24-letni Kuba, któremu przyszłość pokrzyżowała ostra białaczka szpikowa, czeka na swojego "bliźniaka genetycznego". Studenci z całej Polski, w tym bydgoskie ośrodki, po raz kolejny przyłączyli się do akcji Fundacji DKMS. Ich działania w ramach Helpers’ Generation to nadzieja nie tylko dla Kuby, ale i dla innych chorych na nowotwory krwi.

Akcje na szeroką skalę

Na 56 uczelniach w Polsce, w dniach 1-7 grudnia, studenci przeprowadzą rejestrację potencjalnych dawców szpiku. To już 17. edycja tego ambitnego przedsięwzięcia, które dotychczas do bazy Fundacji DKMS przyciągnęło ponad 179 000 osób. Aktywny udział studentów zaowocował niemal 2 000 ratunkowych przeszczepów dla chorych.

„To bezinteresowny gest, który nic nie kosztuje, a może uratować czyjeś życie” – mówią ci, którzy już podzielili się cząstką siebie.

Pokonać mity i lęki

Pomimo wielu mitów otaczających dawstwo szpiku, 90% procedur odbywa się poprzez pobranie komórek macierzystych z krwi obwodowej. Jak wyjaśnia dr Grzegorz Hensler, specjalista z Fundacji DKMS, proces ten jest bezpieczny i nie wymaga długotrwałej hospitalizacji.

Osoby zainteresowane donacją mogą również zamówić pakiet rejestracyjny online, co czyni cały proces bardziej dostępnym.

Kuba nie jest sam

Historia Kuby mobilizuje nie tylko jego rodzinę, ale także tysiące młodych ludzi gotowych zmieniać świat i pokonywać wyzwania, które stawia przed nimi choroba bliskich. Dzięki oddolnym działaniom wolontariuszy, rośnie szansa, że każdy potrzebujący znajdzie swojego bliźniaka genetycznego. Kuba, jak i wielu innych, wciąż czeka na tę wyjątkową osobę, dzięki której szpital może przestać być codzienną rzeczywistością.