Zlikwidowali oddział UDT w Bydgoszczy. Teraz marszałek deklaruje walkę o jego powrót!

fot. Facebook / UMWKP
Decyzja o likwidacji bydgoskiego oddziału Urzędu Dozoru Technicznego wywołała poruszenie wśród samorządowców i przedsiębiorców. Radny Jarosław Wenderlich interweniuje, a marszałek Piotr Całbecki zapowiada działania na rzecz przywrócenia placówki.
Inne z kategorii
Ruch Narodowy grzmi w Bydgoszczy: „Rada Miasta ignoruje głos mieszkańców!”
Cios dla Bydgoszczy: oddział UDT zlikwidowany
Z końcem maja 2025 roku Minister Rozwoju i Technologii zdecydował o likwidacji oddziału terenowego Urzędu Dozoru Technicznego w Bydgoszczy. Od 1 czerwca jego kompetencje przejął nowo utworzony oddział w Płocku.
To nie tylko zmiana administracyjna – dla wielu lokalnych przedsiębiorców oznacza to poważne utrudnienia. Zamiast załatwiać sprawy na miejscu, będą zmuszeni podróżować ponad 150 kilometrów.
Nowoczesny budynek bez oddziału
Decyzja budzi tym większe kontrowersje, że w Bydgoszczy znajduje się nowoczesna, dwupiętrowa siedziba UDT przy ul. Kamiennej. Na jej budowę wydano około 13 milionów złotych. Dziś – jak podkreśla radny wojewódzki Jarosław Wenderlich – obiekt ten stracił swoje dotychczasowe znaczenie, a jego potencjał został zmarnowany.
W swojej interpelacji skierowanej do marszałka województwa Wenderlich przypomina również o bogatej historii bydgoskiego dozoru technicznego – od Stowarzyszenia Dozoru Kotłów po Rejonowy i Inspektorat Dozoru Technicznego.
Marszałek interweniuje u ministra
Marszałek Piotr Całbecki odpowiedział na interpelację radnego, zapewniając, że „trwają intensywne działania zmierzające do wyjaśnienia okoliczności zmian organizacyjnych”. Jak przekazał, na najbliższej sesji sejmiku zostaną przedstawione szczegóły sprawy.
Co ważne, marszałek poinformował również, że wystąpił do resortu z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie decyzji i przywrócenie rangi oddziału dla bydgoskiej placówki.
– Zdajemy sobie sprawę, że nasz wpływ na decyzje administracji centralnej jest ograniczony, ale nie zamierzamy tej sprawy odpuścić – zadeklarował Całbecki.