Święci z Bydgoszczy?
Niedziela - Tygodnik Bydgoski
1 lis 2021
| kd
Wiele miast, miasteczek czy też wiosek, może poszczycić się swoimi „własnymi” świętymi, którzy dzisiaj stanowią wizytówkę rozmaitych zakątków naszego kraju. W Uroczystość Wszystkich Świętych można by zadać pytanie, czy i Bydgoszcz doczeka się „swoich” wychowanków, którzy zostaną włączeni w ten zacny krąg?
Inne z kategorii
Niebiosa rosę spuśćcie! [POWĘSKI NA NIEDZIELĘ]
Niedziela - Tygodnik Bydgoski
1 gru 11:05
Królem chwały Tyś, o Chryste! [NA NIEDZIELĘ]
Niedziela - Tygodnik Bydgoski
24 lis 10:59
Okazuje się, że jest to dalece prawdopodobne. Pomijając zmarłego przed 600 laty, bł. Stanisława z Bydgoszczy (co do którego życiorysu nie zachowały się żadne teksty źródłowe, a jego biografia oparta tylko o materiał ikonograficzny, pełna jest domysłów i niejasności), w 2003 roku Stolica Apostolska zezwoliła na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego czterech kapłanów – Hieronima Gintrowskiego, Piotra Szarka, Jana Wagnera oraz Stanisława Wiórka – zamordowanych przez Niemców w 1939 roku w Bydgoszczy. Przypomnijmy krótko te postacie.
Ks. Hieronim Gintrowski w Bydgoszczy pojawił się w roku 1934 i został zapamiętany jako szczególnie gorliwy spowiednik. Aresztowany 15 września 1939 roku przez Gestapo. Przetrzymywano go w koszarach artyleryjskich przy ul. Gdańskiej i poddawano intensywnym torturom. 1 listopada został wywieziony do Lasu Gdańskiego i zamordowany.
Ks. Piotr Szarek, do Bydgoszczy przyjechał w 1935 roku i objął obowiązki wikariusza w parafii św. Wincentego a’ Paulo. Posiadał opinię żarliwego i oddanego duszpasterza. Do jego obowiązków należał m.in. opieka nad Kołem Ministrantów. Zatrzymany podczas ulicznej łapanki 9 września 1939 roku, został rozstrzelany w ramach pierwszej publicznej egzekucji na Starym Rynku. Zgodnie z relacjami świadków tuż przed śmiercią zdążył jeszcze udzielić ostatniego namaszczenia innym zakładnikom. W chwili śmierci miał 31 lat.
Ks. Jan Wagner po przyjeździe do Bydgoszczy w 1937 roku przejął probostwo parafii św. Wincentego a Paulo. Jednocześnie prowadził działalność rekolekcyjną na terenie całego kraju. Aresztowany 8 października 1939 roku, nie zataił faktu, iż był kapłanem, pomimo, że mogło to uratować mu życie. Okrutnie torturowany, podtrzymywał na duchu innych współwięźniów. Został zamordowany w Lesie Gdańskim 1 listopada 1939 roku. Miał 47 lat.
Ks. Stanisław Wiórek przyjechał do Bydgoszczy latem 1939 roku, aby podjąć pracę misyjną. Stało się inaczej. Został aresztowany 9 września podczas ulicznej łapanki i tego samego dnia rozstrzelany Starym Rynku. Miał zaledwie 26 lat.
Tekst został przygotowany na podstawie: A. Vernaschi, Dziedzictwo, przekł. W. Bomba, Kraków 2008, dzięki pomocy Pana Łukasza Rybskiego, który udostępnił również materiały fotograficzne.
Opracował: Mateusz Soliński/KPCK