Co za tragedia! Po uderzeniu w ciężarówkę kierowca spłonął wraz z samochodem

fot. ilustracyjne
Na drodze krajowej nr 50 samochód osobowy wbił się w koła ciężarówki. Uwięziony kierowca osobówki spłonął na miejscu razem ze swoim samochodem, który stanął w ogniu.
Inne z kategorii
Pokolenie Z na rynku pracy: stabilność i rozwój ważniejsze niż ekologia i elastyczność
Projekt szkodliwy i niebezpieczny. Posłowie o rezolucji Parlamentu Europejskiego [WIDEO]
We wtorek (22 marca) na drodze krajowej nr 50 z niewyjaśnionych przyczyn samochód osobowy uderzył czołowo w nadjeżdżającą na przeciwległym pasie ciężarówkę. Samochód momentalnie stanął w płomieniach. Kierowcy nie udało się opuścić pojazdu i spłonął wraz z nim.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że to kierowca samochodu osobowego zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka tirem
- powiedział w dniu wypadku podkom. Marcin Zagórski z mińskiej policji.
Nie wiadomo, dlaczego kierowca samochodu osobowego zjechał na przeciwny pas. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Mińsku Mazowieckim.
Inf. wp.pl