Dziecko w domu zamiast w szkole? Kara 10 tysięcy złotych
1 września dzieci po pół rocznej przerwie wracają w mury szkolne. Wielu rodziców ma jednak obawy czy jest to bezpieczne. Jednakże rodzic, który w obawie przed koronawirusem zostawi swoją pociechę w domu, może zapłacić karę nawet do 10 tysięcy złotych.
Inne z kategorii
Pijany kierowca BMW staranował ludzi na chodniku. Makabra w Słupsku
Pociągiem za złotówkę - PKP robi prezent na dzień seniora
Argumenty podnoszone przez rodziców w takiej sytuacji wydają się być racjonalne. Ich pociechy mają wrócić do szkół, kiedy liczba zakażeń koronawirusem jest znacznie większa, niż ta odnotowana w marcu, kiedy właśnie szkoły zamknięto.
Z tego powodu, możliwe jest, że rodzic w obawie o zdrowie czy nawet życie swojego dziecka, podejmie decyzję o niepuszczeniu go do placówki szkolnej.
W takim przypadku, jeśli nieobecność dziecka w szkole będzie nieusprawiedliwiona przez dwa tygodnie, zostanie to potraktowane jako uchylanie się od obowiązku szkolnego.
W związku z tym, samorząd może ukarać opiekunów dziecka karą w wysokości 10 tysięcy złotych.
Dziecko w domu będzie mogło pozostać jedynie w przypadku stwierdzenia przeciwskazań medycznych.
Inf. MEN