Polska i Świat 19 wrz 2020 | Jarosław Aleksander
Polski turysta aresztowany we Francji. Jego czyn szokuje!

fot. twitter.com

Polski turysta został zatrzymany przez francuską policję. Próbował bez zezwolenia i zabezpieczeń wspiąć się na szczyt 210 metrowego budynku w Paryżu.

 

Młody mężczyzna swoją wspinaczkę zaczynał pod wieczór. Wszystko było nagrywane. Z dołu był obserwowany przez setki przechodniów. Szybko na miejsce przybyła też policja.

 

"Kiedy wyszłam ze stacji metra, zobaczyłam strażaków, policję. Myślałam, że dzieje się coś poważnego" - cytuje dziennik "Le Parisien" słowa Claire, mieszkanki Paryża, która była świadkiem wydarzenia. "Ponieważ wszyscy mieli głowy uniesione w górę, więc i ja podniosłam wzrok. Zobaczyłam mężczyznę w białej koszulce, wspinającego się na wieżowiec gołymi rękami, bez liny i żadnych zabezpieczeń" - opisywała Claire dla „Le Parisien”.

 

Zgromadzeni przechodnie dopingowali wspinacza.

 

"Początkowo ludzie myśleli, że to próba samobójcza, ale szybko zorientowaliśmy się, że ten mężczyzna jest zupełnie spokojny i posuwa się do góry" - mówiła paryżanka. "Wspinał się cicho, w bardzo płynny sposób, jakby robił to przez całe życie. Zrozumieliśmy, że to dla niego wyzwanie i tłum zaczął bić brawo" - przytacza słowa Claire "Le Parisien".

 

Wspinaczka została przerwana w połowie drogi, gdy po linie z dachu spuścił się ratownik, który przechwycił śmiałka i wciągnął go na górę. Tam mężczyzna, który przedstawił się jako turysta z Polski, został aresztowany przez policję, a następnie przewieziony na komisariat.

 

Na podstawie: Le Parisien

Jarosław Aleksander Autor

Katolicka Bydgoszcz