Skandal! Lewica i Platforma głosowały za rezolucją przeciwko Polsce

Według przyjętej głosami Lewicy i Platformy rezolucji w Polsce ma dochodzić do braku praworządności. Parlament Europejski jest również zatrwożony aresztowaniem 48 działaczy LGBT. Europosłom nie podobał się również apel Episkopatu Polski, w którym zawarty był apel o terapię nawracającą dla osób LGBT, gdyż żyją w grzechu.

Za rezulucją, która na szczęście nie niesie za sobą żadnych prawnych implikacji zagłosowało 513 europosłów, przeciw było 148, a wstrzymało się od głosu 33.

Licząc od 2016 roku jest to już dziesiąta rezolucja Parlamentu Europejskiego wymierzona w Polskę. 

Polski rząd zapomniał, że w demokracji nie chodzi o rządy większości, ale o poszanowanie prawa unijnego, pluralizm, prawo do sprzeciwu i ochronę mniejszości. Parlament wydał kilka rezolucji w tej sprawie, a Komisja wszczęła cztery postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego, jednak władze polskie nadal odmawiają poszanowania wartości europejskich i nadal działają wbrew europejskiemu porządkowi prawnemu. Najwyższy czas, aby Rada zakończyła postępowanie na mocy art. 7 w sposób nadający mu znaczenie

- powiedział hiszpański eurposeł Juan Fernando López Aguilar.

Rezolucję poparli europosłowie PO: Magdalena Adamowicz, Bartosz Arłukowicz, Jerzy Buzek, Jarosław Duda, Tomasz Frankowski, Andrzej Halicki, Danuta Hübner, Ewa Kopacz, Janusz Lewandowski, Elżbieta Łukacijewska, Janina Ochojska, Jan Olbrycht i Radosław Sikorski.

Poparli ją również europosłowie Lewicy: Marek Belka, Marek Balt, Robert Biedroń, Włodzimierz Cimoszewicz, Łukasz Kohut, Bogusław Liberadzki, Leszek Miller.

Europosłowie PSL Krzysztof Hetman, Adam Jarubas, Jarosław Kalinowski z kolei wstrzymali się od głosu.