„Nie lękajcie się!”. XXI Dzień Papieski świętowano w parafii Świętej Trójcy [GALERIA]

Hasłem tegorocznego Dnia były słowa „Nie lękajcie się”, którymi św. Jan Paweł II rozpoczął swój pontyfikat.

Trudności, pandemia, wizja śmierci, samotność – to niektóre powody współczesnych lęków, o których w homilii wspomniał ks. bp Włodarczyk. – Uczeń Chrystusa też jest cielesny, jednak ma powód do tego, żeby się nie lękać: nie jest w tym wszystkim sam – podkreślił. – Bóg jest miłującym Ojcem; zatroszczy się o Swoje wierne dzieci. Kluczem do tego, by się nie lękać, jest miłość – mówił. Nawiązał do słów św. Jana Apostoła, w wolnym tłumaczeniu brzmiących: „Kto się boi, nie potrafi kochać”.

Zacytował także słowa papieża Benedykta XVI:

Wierzący zatem nie lęka się niczego, bo wie, że jest w rękach Boga, wie, że ostatnie słowo nie należy do zła i tego co nieracjonalne, lecz że jedynym Panem świata i życia jest Chrystus, wcielone Słowo Boże, który tak nas umiłował, że złożył w ofierze samego siebie, umierając na krzyżu dla naszego zbawienia. Im bardziej pogłębiamy naszą zażyłość z Bogiem, przesyconą miłością, tym łatwiej nam pokonać jakikolwiek rodzaj lęku. 

Ordynariusz podkreślił także rolę Eucharystii i adoracji Najświętszego Sakramentu  w przezwyciężaniu lęku.To właśnie w nich warto szukać sił do dźwigania codziennego krzyża.

– Ostatnie słowo nie należy do zła, należy do dobra, nie do diabła, ale do Jezusa Chrystusa, który jest Panem i Zbawicielem. To droga naszego wyzwolenia: nawet kiedy wpadamy w strachy, lęki – to trzeba [spojrzeć na krzyż, przypomnieć sobie], że nie ma kogoś takiego drugiego jak Jezus, który oddał za mnie życie, jest ze mną, jest Zwycięzcą – podkreślił. – Nic mi nie grozi, mimo że ciało będzie cierpiało, że będzie odczuwany jaki niepokój, to jednak ostateczne zwycięstwo jest w Jezusie Chrystusie – podsumował. 

Obchodom Dnia Papieskiego tradycyjnie towarzyszyła zbiórka na stypendia dla podopiecznych Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. Biskup Włodarczyk przypomniał, że celem Fundacji jest wszechstronnych rozwój podpiecznych, nie tylko intelektualny, ale także duchowy i psychiczny. – To inwestycja w tych wspaniałych ludzi, którzy potem odpłacają się tym, czego się nauczą – mówił ordynariusz.

Po Eucharystii odbyły się przygotowane przez Duszpasterstwo Rodzin uwielbienie, adoracja, a młodzi małżonkowie wygłosili świadectwa. – Żyjemy w czasach, w których człowiek często boi się wejść na drogę małżeńską, rodzinną. Próbuje żyć na próbę, w wolnych związkach. A miłość wymaga od nas konsekwencji – powiedział duszpasterz rodzin ks. Arkadiusz Muzolf.

O sakramencie małżeństwa mówili Zofia i Krzysztof, małżonkowie z trzyletnim stażem, rodzice dwójki dzieci. – Chcielibyśmy podzielić się radością, jaką daje nam sakrament małżeństwa. Wiedzieliśmy, że Bóg postawił nas na swojej drodze i tak ma być – dzielili się.

cytaty ks. Muzolfa i fragment świadectwa za: diecezja.bydgoszcz.pl

Zdjęcia: Anna Kopeć, więcej fotografii w galerii poniżej