Inowrocław walczy o lepszy wjazd na autostradę i drogę S10! Czy województwo poprze ten plan?

fot. GDDKiA
Czy Inowrocław w końcu doczeka się dogodniejszego wjazdu na autostradę A1 i ekspresową S10? Samorządowcy biją na alarm, a władze województwa podejmują interwencje. Stawka jest wysoka – chodzi nie tylko o wygodę kierowców, ale i rozwój całego regionu.
Inne z kategorii
SZOK w Toruniu: 10 000 osób na Marszu Milczenia dla Klaudii!
Inowrocław odcięty od szybkich tras?
Inowrocław to największe miasto województwa kujawsko-pomorskiego bez bezpośredniego dostępu do autostrady ani drogi ekspresowej. To sytuacja wyjątkowa – i coraz trudniejsza do zaakceptowania. Dlatego prezydent Arkadiusz Fajok oraz starosta Wiesława Pawłowska domagają się szybszych działań w tej sprawie.
Chodzi o budowaną drogę ekspresową S10 oraz planowaną trasę Via Pomerania, która ma biec z Ustki przez Bydgoszcz, aż do Konina. Inowrocław chce zostać wpięty do tej sieci już na pierwszym etapie realizacji.
Problem węzła Brzezie
Kierowcy z Inowrocławia obecnie korzystają z drogi wojewódzkiej nr 252, by przez wieś Brzezie włączyć się do autostrady A1. Jednak planowana rozbudowa sieci drogowej zakłada budowę nowego węzła Brzezie, który miałby połączyć S10 z A1. Samorządowcy chcą, aby ten węzeł uwzględniał także bezpośrednie połączenie z drogą nr 252 – tak, aby nie trzeba było nadrabiać kilometrów.
Jarosław Wenderlich, radny wojewódzki, złożył w tej sprawie oficjalną interpelację do marszałka województwa Piotra Całbeckiego.
Marszałek odpowiada: popieramy, działamy
Odpowiedź marszałka nie pozostawia wątpliwości: samorząd wojewódzki w pełni popiera ideę lepszego skomunikowania Inowrocławia. Władze województwa prowadzą korespondencję z projektantem – firmą TPF – i naciskają, aby włączenie drogi 252 do autostrady A1 stało się warunkiem koniecznym w projektach.
Zarząd województwa aktywnie współpracuje także ze Stowarzyszeniem „Droga Ekspresowa S10”, które walczy o przyspieszenie inwestycji i uwzględnienie lokalnych potrzeb. Władze przekonują, że takie rozwiązania są korzystne nie tylko dla mieszkańców, ale też dla środowiska – skrócenie tras oznacza mniejszą emisję CO₂.
Via Pomerania z Inowrocławiem w tle
Droga Via Pomerania to kolejny element walki o lepsze połączenia. Władze Inowrocławia chcą, by już pierwszy etap jej budowy obejmował ich miasto. Taki wariant trasy – przez Ustkę, Słupsk, Chojnice, Bydgoszcz i Inowrocław – został już poparty uchwałą Rady Miasta Bydgoszczy i Sejmiku Województwa. Trwają również rozmowy z Ministerstwem Obrony Narodowej.
Dla regionu to kluczowy projekt – nie tylko komunikacyjnie, ale też gospodarczo. Wszystko wskazuje na to, że województwo mówi jednym głosem. Teraz czas, by usłyszała go Warszawa.