Brzoza pomaga dzieciom z Zambii

Ksiądz Maciej Oparka gościł w ubiegłym roku w Brzozie. Podczas spotkania w miejscowej parafii opowiadał o swojej pracy misyjnej oraz o programie MAYO i MAYO-BIS. Projekt ten zrodził się w odpowiedzi na brak pieniędzy na edukację najuboższych i najzdolniejszych dzieci uczących się w szkołach parafialnych w Lusace, stolicy Zambii.

Program MAYO-BIS powstał w 2013 roku. W jego ramach każdy, kto chce, może przekazać pieniądze na edukację dzieci ze szkoły parafialnej w Lusace. Koszt nauki jednego dziecka to około 300 złotych rocznie.

– Do akcji, która rozpoczęła się w grudniu, włączyła się wspólnota parafialna oraz dzieci ze szkoły – mówi Danuta Dojs, nauczycielka szkoły podstawowej w Brzozie, jedna z wielu osób zaangażowanych w to przedsięwzięcie.

Zaczęło się od wywieszenia ogłoszeń z informacją, w jaki sposób można pomóc w kształceniu dzieci z Zambii. Chodziło o zadeklarowanie wpłaty po 25 złotych miesięcznie, co rocznie da kwotę potrzebną na edukację jednego dziecka. Informację ogłosił także w okolicach świąt Bożego Narodzenia podczas Mszy św. ks. Wojciech Szukalski, proboszcz parafii NMP Królowej Polski w Brzozie. Odpowiedziało wielu.

– Do 10 stycznia zgłosiło się 70 osób, które wpłaciły pieniądze – mówi Danuta Dojs. – Trzeba było się spieszyć, bo 15 stycznia w Zambii rozpoczyna się rok szkolny. Pieniądze już zostały przekazane i zostaną przeznaczone na pomoc dla dzieci, między innymi, ze Szkoły Podstawowej św. Józefa w Lusace.

Uczniowie ze szkoły podstawowej w Brzozie chcą także nawiązać kontakty ze swoimi rówieśnikami z Zambii. – Może dostaniemy od nich listy, sami do nich napiszemy. Myślimy także o zebraniu pieniędzy na bibliotekę dla szkół w Lusace – dodaje Danuta Dojs.

Jakim dzieciom pomagają mieszkańcy Brzozy, można dowiedzieć się z bloga „W drodze…” autorstwa ks. Macieja Oparki. Prezentuje tam historie uczniów z Lusaki objętych programem, aby przybliżyć sytuację zambijskich rodzin, których nie stać na edukację swoich dzieci. Zachęca także, aby ofiarodawcy (szkoły, grupy, rodziny) sami dzielili się swoimi doświadczeniami, przeżyciami związanymi ze wspieraniem dzieci w Zambii.