Budowa S10 pod patronatem prezydenta Dudy. Olszewski i Bruski wątpią w realizację obietnicy

Wydarzenia 10 cze 2020 | Krzysztof Drozdowski

fot. Anna Kopeć

10 czerwca w Solcu Kujawskim pojawił się z wizytą prezydent Andrzej Duda. W trakcie swojego przemówienia zapowiedział przyspieszenie prac nad drogą S10 pomiędzy Bydgoszczą a Toruniem. Poseł Paweł Olszewski wraz z prezydentem Bydgoszczy Rafałem Bruskim uważają, że to tylko wyborcze obietnice bez pokrycia.

Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]

Wydarzenia Dzisiaj 13:31

Bohaterowie Solidarności. Walka o dziedzictwo polskie, która się nie skończyła [KOMENTARZ, WIDEO]

Wydarzenia Dzisiaj 12:43

Poseł Paweł Olszewski wraz z prezydentem Bydgoszczy Rafałem Bruskim (obaj PO) nie wierzą w zapewnienia prezydenta Andrzeja Dudy, że droga S10 w końcu powstanie i to trzy lata wczesniej niż było to planowane.

- W budżecie państwa nie ma ani złotówki na realizację S10 między Bydgoszczą i Toruniem. Jeszcze w maju br. PiS zapewniał, że droga została skierowana do realizacji w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Minęło kilka tygodni i mamy finansowanie z budżetu państwa. Co się zmieniło? Mamy kampanię, a to zwykła obietnica wyborcza bez pokrycia - powiedział poseł Olszewski.

- Zastanawiam się, dlaczego prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki nie staną na tle czegoś, co sami zrealizowali. PiS rządzi 5 lat, a obrazki, jakie widzimy, to prezydent i premier na tle wydm, na tle lasu. Dlaczego? Bo nie mają inwestycji, które by od A do Z zrealizowali. Mają tylko mgliste plany i obietnice - dodał Rafał Bruski.

Obaj politycy zaatakowali prezydenta Dudę za to, że składa różne obietnice wyborcze, co jest normalnym postępowaniem w kazdej kampanii wyborczej.

- Obietnice są na czas wyborczy, na czas osiągnięcia krótkotrwałej korzyści, później wszyscy zapomną - powiedział włodarz Bydgoszczy.

Paweł Olszewski zapowiedział, że gdyby wszystko poszło zgodnie z jego planem, już w tym roku jeździlibyśmy nową S10. Warto jednak przypomnieć, że jako wiceminister infrastruktury nadzorował w 2015 roku Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, która wybrała wykonawców S5. Wykonawcy w 2019 r. zeszli z placu budowy z powodu problemów finansowych, pomimo że Olszewski zapewniał, że sam zapewnił finansowanie drogi.

Prezydent Andrzej Duda objął budowę drogi S10 swoim specjalnym prezydenckim patronatem.