„Ciepło serca w słoiku”. W święta odwiedzą koczowiska

– Będziemy zbierali żywność o przedłużonym terminie ważności, kosmetyki, odzież zimową damską i męską. Potrzebna jest bielizna, bo jest jej mało w schroniskach, skarpety, czapki, szaliki – mówił Nitkiewicz na dzisiejszej (6 grudnia) konferencji prasowej.

Dary będą przeznaczone dla Centrum Pomocy dla Bezdomnych Mężczyzn, Centrum Pomocy dla Bezdomnych Kobiet i Matek z Dziećmi i Jadłodajni – kuchni św. Brata Alberta.

Akcja została też wyjątkowo rozszerzona o Dom Dziecka w Tucholi. – Za pośrednictwem mediów społecznościowych zapytali, czy możemy ich dołączyć do akcji – tłumaczy Nitkiewicz. Dla podopiecznych domu dziecka (od 5. do 18. roku życia) zbierane są słodycze, artykuły papiernicze, gry planszowe i zabawki – ale tylko nowe.

fot. Anna Kopeć

Dary zostaną przekazane do instytucji, ale sam świąteczny finał akcji –25 grudnia – zakłada też spotkanie z osobami bezdomnymi w miejscach, w których przebywają. – Zbieramy dla osób bezdomnych, które się u nas pojawią i do których chcemy dotrzeć – mówi Aurelia Ratajczak. Tego dnia w godz. 11.00-11.30 można przywieźć dary, a także ciepłe świąteczne posiłki zapakowane w słoiki. – Jeśli zostanie nam trochę bigosu – albo zróbmy go więcej – włóżmy w słoik, owińmy go w gazetę. Tradycyjnie zawieziemy je do koczowisk wspólnie ze strażą miejską – mówi Nitkiewicz.

Pozostałe dary można przynosić do 20 grudnia, do biur radnego w ratuszu przy ul. Jezuickiej (s. 208) lub na ul. Paderewskiego  28/2 w godzinach urzędowania.