Czy Tusk wpłynie na Trzaskowskiego? Radny Wenderlich wystosował list otwarty. W tle spór o PESĘ
fot. KD
18 czerwca Przewodniczący Klubu Radnych PiS Jarosław Wenderlich dostarczył do warszawskiego ratusza pismo do Rafała Trzaskowskiego. Znalazły się w nim ważne dla bydgoszczan pytania. Odpowiedzi nie otrzymał. Teraz pisze list otwarty do Donalda Tuska.
Inne z kategorii
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Bohaterowie Solidarności. Walka o dziedzictwo polskie, która się nie skończyła [KOMENTARZ, WIDEO]
- Nie wiemy, czy brak odpowiedzi ze strony Rafała Trzaskowskiego to jego celowe działanie. Dlatego skierowaliśmy list do jego mentora Donalda Tuska i liczymy, że dzięki temu ten w końcu odpowie na ważne dla bydgoszczan kwestie.
Wśród poruszanych kwestii padły dwa ważne pytania dotyczące bydgoskiej PESY, produkującej tabor kolejowy. Obecny na konferencji Grzegorz Jutrowski, pełniący w spółce funkcję szefa NZZ Solidarność, wypowiedział się w imieniu pracowników firmy, którzy byli zdumieni odstapieniem przez warszawską spółkę SKM od umowy na dostawę taboru kolejowego oraz wyborem koreańskiej oferty na dostawe tramwajów do Warszawy.
Przewodniczący Zarządu Miejskiego PiS w Bydgoszczy Tomasz Rega, nawiązał również do wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego na temat patriotyzmu gospodarczego - Jak takie deklaracje mają się do faktów i jak je wytłumaczy prezydent Warszawy - pytał.
Całość listu otwartego do Donalda Tuska można przeczytać poniżej: