Młode twarze prawicy

Młoda Prawica działa od 2016 roku. W regionie bydgoskim liczy 37 działaczy. Prężnie działają m.in. w Inowrocławiu. Przeprowadzili tam ankietę sprawdzającą preferencje wyborcze mieszkańców miasta. Przepytali 600 inowrocławian. Z zebranych odpowiedzi wynika, że duże szanse na zwycięstwo ma kandydat zjednoczonej prawicy. Choć w ankiecie 34 proc. pytanych wskazało obecnego prezydenta Ryszarda Brejzę, to chęć głosowania na jego głównych oponentów z prawicy wyraziło w sumie więcej respondentów – 20 proc. na Ireneusza Stachowiaka, a 19 proc. na Marcina Wrońskiego.

W czwartek (10 maja) działacze Młodej Prawicy zorganizowali konferencję prasową w Bydgoszczy. Wspierał ich Andrzej Walkowiak, przewodniczący rady regionalnej partii Porozumienie oraz Robert Szatkowski, prezes Stowarzyszenia Bydgoski Wyszogórd.

Dobromir Szymański/fot. Anna Kopeć

- Jesteśmy w województwie największą, najbardziej rozpoznawalną i najbardziej aktywną młodzieżówką partyjną – rozpoczął prezentację Dobromir Szymański, prezes kujawsko-pomorskiego oddziału stowarzyszenia Młoda Prawica. – Zajmujemy się działalnością społeczną, charytatywną i polityczną.

Bydgoskie koło zamierza aktywnie włączyć się w działalność stowarzyszenia.

Aleksander Kaczmarek/fot. Anna Kopeć

- Głównym naszym celem jest szerzenie idei patriotyzmu – poinformował Aleksander Kaczmarek, rzecznik prasowy i sekretarz generalny bydgoskiej Młodej Prawicy. – Będziemy też organizować debaty w stylu oksfordzkim (rodzaj debaty, w której zdecydowanie zabronione jest obrażanie bądź wyśmiewanie mówców strony przeciwnej- przyp. red.)

Paweł Krzemiński/fot. Anna Kopeć 

 - Chcemy zorganizować sondaż podobny do inowrocławskiego – dodał też Paweł Krzemiński, wiceprezes bydgoskiego koła Młodej Prawicy.

Robert Szatkowski i Andrzej Walkowiak/fot. Anna Kopeć

- Będę wspierał młodzież przy organizacji akcji patriotycznych – zadeklarował Robert Szatkowski, który jest też członkiem Porozumienia.

Andrzej Walkowiak zareagował na reakcje zaproszonych na konferencję przedstawicieli bydgoskich mediów: - Z tego co tutaj młodzi panowie przekazują, można dostrzec, że da się istnieć w przestrzeni publicznej z bardzo szlachetnymi  i dobrymi zamiarami. Oczywiście są to rzeczy, które u panów redaktorów mogą wywoływać dozę uśmiechu, ale są to rzeczy autentyczne.