Nie chcą finansowania in vitro z budżetu miasta. Jest petycja

Obywatelski projekt przedstawiony przez Nowoczesną, wraz z listą zebranych 1400 podpisów poparcia trafił do biura bydgoskiej Rady Miasta w maju 2016 r. Zakłada on dofinansowanie kwotą 5 tysięcy złotych jednej próby zapłodnienia. Według założeń z programu miałoby korzystać około 240 par rocznie. Oznacza to, że co roku na ten cel z miejskiej kasy byłoby przeznaczane 1,2 mln zł. Na początku 2017 r. usunięte zostały błędy formalne wniosku i wszystko wskazuje no to, że w niedługim czasie wniosek będzie poddany pod głosowanie na sesji Rady Miasta.

Planom dofinansowanie in vitro są przeciwne bydgoskie ruchy i stowarzyszenia rodzinne. Zbierają podpisy pod petycją, aby zabiegi nie były dotowane z miejskiej kasy. - Przyjęcie tej uchwały oznaczałoby współfinansowanie tej metody również z pieniędzy obywateli, którzy się tej metodzie sprzeciwiają. (…) Zgłoszenie tak kontrowersyjnego projektu jest próbą narzucenia swojego światopoglądu ogółowi społeczeństwa – czytamy w piśmie.

Petycję można przeczytać i podpisać przez internet.