Nie lękajcie się dialogu. Konferencja na 40-lecie pontyfikatu Jana Pawła II
fot. Anna Kopeć
22 października obchodzimy liturgiczne wspomnienie św. Jana Pawła II oraz rocznicę inauguracji jego pontyfikatu. W tym roku mija 40 lat, odkąd Karol Wojtyła został wybrany papieżem. Forum Dialogu i Myśli Jana Pawła II przy Fundacji „Wiatrak” zorganizowało konferencję, aby upamiętnić to wydarzenie. O dialogu rozmawiali przedstawiciele różnych dziedzin.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
W poniedziałek (22 października) w Kościele wspominano św. Jana Pawła II i 40. rocznicę inauguracji jego pontyfikatu. Z tej okazji w siedzibie Fundacji „Wiatrak” odbyła się konferencja pn. „Nie lękajcie się… dialogu”.
Wydarzenie rozpoczęła Msza św. w kaplicy Bazyliki Matki Bożej Królowej Męczenników. Następnie gości konferencji przywitał marszałek województwa kujawsko-pomorskiego, a całość poprowadziła Katarzyna Jarzembowska, dziennikarka „Przewodnika Katolickiego”.
Pierwszą część konferencji stanowiły dwa wykłady. Pierwszy, pt. „Otwórzcie drzwi Chrystusowi. Dialog między pesymizmem a nadzieją”, wygłosił ks. prof. Paweł Bortkiewicz z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Następnie o sztuce dialogu i relacjach międzyludzkich opowiadał uczestnikom prof. Roman Ossowski, wykładający na UKW i Collegium Medicum UMK.
Druga część konferencji miała formę dyskusji panelowej. Zaproszono gości z rożnych obszarów życia – społecznego, religijnego, kulturalnego, rodzinnego i medialnego. Punktem wyjścia dla dyskusji był szeroko pojęty dialog i jego znaczenie w różnych sferach.
Prowadząca zaczęła od słów biskupów z listu zapowiadającego 13. Dzień Papieski w 2013 roku: „Ostatnie lata pokazały, z jaką trudnością przychodzi nam prowadzenie dialogu. Zauważa się to w wielu dziedzinach życia: w rodzinie i w pracy, w życiu społecznym i w polityce, w relacjach z bliskimi i z obcymi, którzy do nas przybywają. Ludziom trudno jest porozumieć się między sobą w kwestiach światopoglądu, etyki, kultury, nie mówiąc o polityce czy gospodarce. Trudny, ale potrzebny jest dialog na temat współczesnej rodziny czy wychowania”. Zapytała skąd wzięły się te trudności.
- Ubolewam, że polityka bardzo zeszła do samorządów. To już nie jest mój świat. Dzisiaj dyskurs polityczny to złośliwości i waśnie. Nie potrafię zrozumieć dlaczego tak się dzieje. Myślę, że to ostatni czas, żeby usiąść do dialogu – mówiła Dorota Jakuta, była przewodnicząca sejmiku województwa i prezes Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie. - Mamy od kogo się uczyć. Jan Paweł II spotykał się z ludźmi o odmiennych poglądach politycznych oraz kulturowych i potrafił z nimi rozmawiać. Wielokrotnie miał nad swoimi rozmówcami przewagę intelektualną, ale nigdy nie dał tego odczuć. Papież pokazał, że dialog jest językiem ojczystym całej ludzkości. Jednak zaczynamy ten języka zapominać.
Dorota Jakuta / fot. Anna Kopeć
Joanna Niedbalska, pedagog i inicjator dialogów małżeńskich w DA „Martyria”, starała się odpowiedzieć na pytanie co jest ważne w dialogu rodzinnym.
- Myślę, że istotny jest jakiś porządek. Najpierw ja jestem w dialogu ze sobą, ze swoim ciałem, emocjami oraz Bogiem. To jest punkt wyjściowy. Natomiast dialog, który jest osią rodziny to spotkanie małżonków – mówiła Niedbalska. - Uczciwy dialog jest narzędziem, które prowadzi do spotkania. Jeśli tak nie jest to znaczy, że jest nieowocny, zapętlamy się we własnych oczekiwaniach i egoizmie. Do tego ważna jest też równowaga. W głowie trzeba ustawić sobie rzeczy ważne i ważniejsze.
Joanna Niedbalska / fot. Anna Kopeć
Przedstawicielem sfery kulturalnej był Maciej Puto, dyrektor Filharmonii Pomorskiej.
- Jan Paweł II powiedział kiedyś, że przyszłość świata zależy od kultury. Podobnie Robert Schuman, ojciec-założyciel Unii Europejskiej, stwierdził swego czasu, że gdyby raz jeszcze miał integrować narody Europy wokół jakiejś idei to nie rozpocząłby od gospodarki czy polityki, a właśnie od kultury – mówił Puto. - Jeśli chodzi o sztukę to trudno mówić o kompromisach. Dyrygent jest jeden, to on odpowiada za kształt dzieła. Jednak mamy dialog między artystą i publicznością, który może się wydawać, że nie istnieje. A jednak – to wymiana emocji. Cisza po wybrzmieniu ostatniego akordu dzieła, koncentracja, to jest właśnie ten dialog.
Maciej Puto / fot. Anna Kopeć
Ostatnim gościem (nie pojawiła się Anna Raczyńska, dyrektor TVP Bydgoszcz) był ks. prof. Wojciech Szukalski, były rektor i wykładowca Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Bydgoskiej.
- Aby ludzie mogli dogadać się między sobą to najpierw muszą dogadać się z Bogiem, podjąć dialog wewnętrzny, który się toczy w każdym, niezależnie od wiary - mam tu na uwadze sumienie. To jest podstawowy problem – mówił Szukalski. - Nie tylko mówienie do Boga i realizowanie tego, co nam Kościół zaleca, ale bardziej otwarcie się na Boga, który mówi do mnie, szczególnie poprzez sumienie. To jest ten podstawowy dialog, który nie powinien ustawać. W relacjach międzyludzkich potrzeba pokory by wysłuchać drugiego człowieka i przyjąć coś, co będzie dopełnieniem naszego stanowiska.
ks. Wojciech Szukalski / fot. Anna Kopeć
Na koniec wspomniał również słowa Jana Pawła II. - Ten, który tak zabiegał o otwarcie drzwi Chrystusowi, nikogo nie przymuszał, żeby przez te drzwi wszedł. On był jako ten, który zapraszał – w gestach, pozdrowieniach, uśmiechu i życzliwości. W jego dorobku znajdujemy zdanie, które może szokować. Według Jana Pawła II jeśli postawilibyśmy pytanie co jest dla człowieka ważniejsze: religijność czy wolność to odpowiedź brzmi wolność.
fot. Anna Kopeć