Policja na sesji Rady Miasta. Prezydent badany na trzeźwość
Rafał Bruski i Zbigniew Sobociński / fot. wb
- Halo? Policja? Proszę przyjechać do ratusza. Prezydent jest pijany – zaalarmował policję radny Bogdan Dzakanowski. Jego podejrzenia się nie potwierdziły. Rafał Bruski był trzeźwy.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Dziewiąta godzina obrad Rady Miasta. Trwa debata na temat in vitro. Radny Bogdan Dzakanowski zabiera głos i informuje. - Dzwonię na 112, aby policja przyjechała z alkomatem. Prezydent i przewodniczący Rady Miasta są pod wpływem alkoholu – stwierdził. Radny wyszedł z sali obrad i zrobił to co zapowiedział. - Policja? Proszę przyjechać do ratusza. Prezydent jest pijany… Tak, jest w pracy… Z tej strony Bogdan Dzakanowski – zawiadomił mundurowych.
Policja przyjechała do ratusza po około 30 minutach. Prezydent poddał się badaniu alkomatem w swoim gabinecie. Wydmuchał 0,0 promila. Trzeźwy był także przewodniczący Rady Miasta Zbigniew Sobociński.
- Podejmę wszelkie dostępne kroki prawne, bo to sytuacja niedopuszczalna, aby takie oskarżenia bezpodstawnie kierować pod naszym adresem– skomentował prezydent Rafał Bruski. - Może to niedemokratyczne, ale ja na pytania pana Dzakanowskiego nie będę już odpowiadał dopóki będę prezydentem.
Jestem oburzony jego zachowaniem. Radny zakłóca obrady. Rada Miasta została ośmieszona przez tego pana – komentował Zbigniew Sobociński. - To co pan zrobił to jest żenada. Jeszcze pan ma czelność siedzieć tutaj i patrzeć mi w twarz. Nie chcę pana widzieć więcej na spotkaniach szefów klubów. Nie ma pan swojego klubu – zwrócił się do Dzakanowskiego.