Wydarzenia 7 lip 2018 | Redaktor

W Bydgoszczy nie milkną echa wyroku gdańskiego sądu, który uznał, że SP Zawisza Bydgoszcz był i wciąż jest członkiem Cywilno-Wojskowego Związku Sportowego przy ul. Gdańskiej 163. Wśród sympatyków piłkarzy euforia, wśród urzędników i decydentów konsternacja.

Pierwszy informację o wyroku zamieścił portalkujawski.pl pod tytułem:

„Zawisza wygrywa w sądzie z CWZS”.

Portal napisał:

„Decyzja Sądu Apelacyjnego odwraca sytuację wokół Zawiszy wręcz do góry nogami. Nie tylko bowiem otwiera Stowarzyszeniu Piłkarskiemu drogę do powrotu na ulicę Gdańską, ale też wskazuje, iż drużyny piłkarskie SP Zawisza miały prawo korzystać z tej infrastruktury przez ostatnie lata, choć im to uniemożliwiano. Zważywszy, że dla Stowarzyszenia utrzymanie działalności sportowej wiązało się z koniecznością ponoszenia kosztów wynajmu innych obiektów, otwiera to również dla tego klubu drogę ubiegania się o odszkodowanie od CWZS Zawisza”.

„Tygodnik Bydgoski” napisał:

„Jest wyrok sądu. Zawisza wraca do Bydgoszczy”.

Na Facebooku  wybuchła euforia wśród sympatyków piłkarzy Zawiszy. Oto niektóre komentarze:

Zawisza Nigdy Nie Zginie, wracamy tam gdzie nasze miejsce i tyle w tym temacie

Zawisza wraca tam, gdzie jego miejsce na Gdańską!

Nareszcie!!

Mam nadzieję, że to nie fejk?

Po wyroku zauważyć można konsternację wśród władz miasta i władz C-WZS, które trzy lata temu skazały piłkarzy Zawiszy na banicję i ci byli zmuszeni mecze rozgrywać w Potulicach. „Gazeta Pomorska” zapytała co na temat wyroku sądzą w ratuszu:  

„Krótka była odpowiedź prezydenta Rafała Bruskiego, przekazana nam przez jego rzeczniczkę Martę Stachowiak: - Trudno komentować wyrok, którego się nie zna, a przede wszystkim nie zna się jego uzasadnienia. Ponadto, prezydent od początku mówił, że to sprawa CWZS Zawisza zarządzającego obiektem, a SP Zawisza. Dlatego teraz konsekwentnie nie będzie ingerował w relacje dwóch stowarzyszeń”.

Bydgoska wyborcza.pl zatytułowała sobotni (7 lipca) materiał jednoznacznie:

„Szok w klubie na Gdańskiej. CWZS Zawisza czeka na pisemny wyrok”.

Dariusz Bednarek, wiceprezes C-WZS powiedział serwisowi bydgoszcz.wyborcza.pl:

„Około półtora roku minęło od wyroku pierwszej instancji korzystnego dla CWZS. Nic się nie działo i nagle zapadła taka decyzja bez naszego udziału”.

Z kolei prezes C-WZS oświadczył:  

„W tej chwili czekamy na pismo z treścią wyroku. Po jego analizie wystąpimy o uzasadnienie wyroku. Od tego będą zależeć nasze dalsze poczynania. Będzie czas na uporządkowanie spraw na miejscu”.

Tymczasem profil SP Zawisza na Facebooku publikuje wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Czytamy w nim: „powód Stowarzyszenie Piłkarskie „Zawisza” w Bydgoszczy jest członkiem Cywilno-Wojskowego Związku Sportowego „Zawisza” w Bydgoszczy. Ilustracja opatrzona jest wpisem:

„My podnosiliśmy głosy, że relegowanie Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza jest niezgodne z prawem, krzyczeliście że Kłamiemy. Po raz kolejny w tym sporze, PRAWDA i UCZCIWOŚĆ wzięły górę. Wytrwała walka o to co SZLACHETNE, po raz kolejny dała zwycięstwo niebiesko- czarnym Rycerzom. Zawisza Nigdy Nie Zginie!”

Wyrok jest prawomocny.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor