Premier wprowadza stan zagrożenia epidemicznego i zamyka granice

13 marca  odbyła się  konferencja prasowa premiera Mateusza Morawieckiego, ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego oraz szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego. 

Konferencja dotyczyła bieżącej sytuacji w Polsce w związku z epidemią koronawirusa. W związku z potrzebą zabezpieczenia zdrowia Polaków, został wprowadzony stan zagrożenia epidemiologicznego.

Wiąże się to z zamknięciem granic dla cudzoziemców na najbliższe 10 dni z możliwością dalszego przedłużenia. Dla powracajacych do kraju Polaków został wprowadzony 14-dniowy okres kwarantanny. Do kraju będzie można wjechac przez cztery przejścia graniczne. Reszta możliwych przejść będzie kontrolowana przez Straż Graniczną oraz wojsko.

Ograniczone zostało również działanie galerii handlowych. Działające w ich wnętrzach punkty usługowe, takie jak sklepy i apteki, będą działały bez zakłóceń. Całkowitemu zamknięciu podlegać będą na najbliższe 14 dni, z opcją przedłużenia, wszystkie restauracje, kawiarnie, bary, puby i kasyna. Zamknięciu podlegać będą również inne lokale rozrywkowe oraz gastronomiczne — możliwe są jedynie usługi dowozu.

Normalnie będą funkcjonować wszystkie sklepy oraz banki. Premier po konsultacjach z Bankiem Centralnym oraz szefem Komisji Nadzoru Finansów zapewnił, że pieniędzy w bankomatach nie zabraknie. 

Ograniczeniu podlegają wszelkie zgromadzenia. Zostały ograniczone do 50 osób.
— Naszym głównym celem jest zapobieganie. Niektóre państwa zachodnie spóźniły się z reakcją o 1 do 3 tygodni. Niestety spodziewamy się w najbliższych dniach przyrostu zachorwań. System zdrowia musi być w stanie zapewnić odpowiednie środki — informował premier Morwiecki.

Premier zakończył swoje wystapienie następującym stwierdzeniem: — Przed nami czas próby. Czas solidarności pokoleniowej. Naszym największym atutem bedzie spokój. Spokój który doprowadzi do tego, że Polska przejdzie przez ten kryzys.

Po premierze głos zabrał minister Szumowski, który podkreślił, że to ostatni moment na wprowadzenie zdecydowanych działań. Polska nie może zadowolić się półśrodkami. Jednocześnie w związku z zamknięciem szkół i uczelni minister stwierdził, że galerie handlowe to nie jest miejsce, żeby się gromadzić, spotykać, spędzać czas wolny od szkoły i uniwersytetów. Nadal mamy szansę, jeśli będziemy się zachowywać odpowiedzialnie.

Zarówno minister Szumowski, jak i wcześniej premier Morawiecki dziękował za ofiarną służbę wszystkim pielęgniarkom i lekarzon, ekspedientkom i wszystkim, którzy powodują że w tych trudnych chwilach nadal możemy w miarę normalnie funkcjonować. Podkreslone zostało duże zaangażowanie przedsiębiorców i pracodawców w minimalizowanie rozprzestrzeniania się wirusa.