Regionalny okrągły stół antysmogowy
fot. UWMKP
Samorządowcy z całego regionu oraz przedstawiciele środowisk naukowych i organizacji ekologicznych uczestniczyli w zorganizowanej z inicjatywy marszałka Piotra Całbeckiego dzisiejszej (16 stycznia) konferencji poświęconej powodom, dla których musimy skutecznie walczyć o czyste powietrze, oraz rozwiązaniom, które pomogą w dostosowaniu się do wymogów uchwały antysmogowej osobom niezamożnym. Zarząd województwa przystępuje do powołania zespołu, który wypracuje konsensus społeczny dotyczący wykonania postanowień tego dokumentu. Uchwała antysmogowa ma rangę wojewódzkiego prawa miejscowego.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
– Ta debata powinna nam uzmysłowić czym jest smog i jak wpływa na nasze zdrowie. Powinna też pomóc w stworzeniu w naszym społeczeństwie takich rozwiązań, które powinny pomóc w podjęciu decyzji o likwidacji źródeł zanieczyszczenia powietrza [w postaci pozaklasowych systemów grzewczych]. Sądzę, że nie ma na tej sali nikogo, kto nie chciał, żebyśmy w naszym regionie, w naszym kraju oddychali powietrzem dobrej jakości. Zawieszone w powietrzu mikrocząsteczki [pyłów i substancji toksycznych] to cichy zabójca, dokonują spustoszeń w naszych organizmach, niszczą lasy, niszczą dziedzictwo kulturowe, bo i zabytki są ich ofiarami. Musimy skończyć z zanieczyszczaniem powietrza. Samorząd województw ma obowiązek tworzyć prawo, które skutecznie ograniczy emisję [zanieczyszczeń] – powiedział otwierając konferencję marszałek Piotr Całbecki. Podkreślił jednocześnie, że skuteczne egzekwowanie prawa w tej dziedzinie ogranicza obecne wciąż ubóstwo energetyczne, na które jako społeczność nie możemy być ślepi.
Udział w debacie „Uchwała antysmogowa – dobro czy zło” wzięło blisko 200 osób, m.in. dyrektor regionalnego Centrum Onkologii prof. Janusz Kowalewski, prezes Centrum Naukowo-Technologicznego im. Jana Czochralskiego prof. Bogusław Buszewski i Joanna Ciuba z zespołu doradców energetycznych Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Samorząd województwa reprezentowali także wicemarszałek województwa Zbigniew Ostrowski, członek zarządu województwa Aneta Jędrzejewska, wiceprzewodniczący sejmiku województwa Wojciech Jaranowski oraz radni województwa Michał Krzemkowski, Robert Malinowski, Stanisław Pawlak i Tadeusz Pogoda. Wśród podejmowanych tematów znalazły się m.in. wpływ jakości powietrza na zdrowie oraz możliwości finansowania wymiany systemów grzewczych i generalnie przedsięwzięć na rzecz ochrony powietrza w ramach programów rządowych oraz naszego programu regionalnego perspektywy 2021-2027.
Duże poruszenie wywołał miniwykład prof. Janusza Kowalewskiego, który mówił o tym w jak dużej mierze jakość powietrza determinuje nasze zdrowie, w tym zapadalność na wiele chorób i przedwczesne zgony. Według danych Europejskiej Agencji Środowiska i Światowej Organizacja Zdrowia z powodu zanieczyszczenia powietrza umiera w Polsce co roku 45 tysięcy osób! – Wiadomo ponad wszelką wątpliwość, że poza paleniem papierosów czynnikiem wpływającym na wzrost zachorowań na raka płuc jest zanieczyszczone powietrze – podkreślił dyrektor regionalnego Centrum Onkologii. Ale nie tylko rak rozwija w warunkach smogu – na liście są też zawały niedokrwienne serca, astma, alergie, przewlekła obturacyjna choroba płuc i zaburzenia funkcjonowania autonomicznego układu nerwowego. Część toksycznych cząsteczek pyłów zawieszonych swobodnie przechodzi przez układ oddechowy do krwi, przenika też przez łożysko płodowe. – Można to porównać do sytuacji, gdy kobieta w ciąży czynnie lub biernie pali [papierosy] – mówił prof. Kowalewski.
W debacie pojawiła się przedstawiona przez stowarzyszenie Bydgoski Alarm Smogowy propozycja abolicji dla osób i podmiotów, które nie wymieniły jeszcze tzw. pozaklasowych kotłów grzewczych na urządzenia spełniające standardy ekologiczne. To rozwiązanie, wzorowane na zastosowanym w województwie śląskim, które miałoby pomóc przede wszystkim niezamożnym rodzinom, poparło wielu dyskutantów reprezentujących samorządy lokalne i organizacje pozarządowe. Inna poważnie rozważana w debacie koncepcja zmierzała do zobowiązania wszystkich gmin do stworzenia własnych planów walki za smogiem. Burmistrz Kowala Eugeniusz Gołembiewski podkreślił, że taki plan powinien też powstać na poziomie województwa.
Zgodnie z przyjętą w 2019 uchwałą antysmogową dla Kujaw i Pomorza 1 stycznia 2024 wszedł w życie zakaz eksploatacji tzw. pozaklasowych kotłów grzewczych. Zarząd województwa rozważał początkowo wydłużenie terminu do roku 2029, co wynikało z oceny sytuacji – w całym regionie funkcjonuje wciąż 127 tysięcy takich pieców, ubóstwo energetyczne jest wciąż udziałem wielu rodzin, a dodatkowo obecna sytuacja na rynku paliw utrudnia perspektywiczną ocenę ekonomiczną inwestycji. Ostatecznie jednak – w wyniku konsultacji społecznych, podczas których padły argumenty dotyczące zdrowia publicznego – podjął decyzję o odłożeniu ewentualnej nowelizacji uchwały antysmogowej do czasu wypracowania konsensusu społecznego.
źródło: BP UMWKP