Rekord Polski! 80 dni kwarantanny i niewiarygodne testy

Przymusową kwarantanneę60-letniej kobieta rozpoczęła 2 czerwca. Wtedy spodziewała się, że w domu spędzi dwa tygodnie. Jak sie okazało, zamknięta została na 80 dni!

Policjanci odwiedzali mnie z kontrolą dwa razy dziennie. Kiedyś przyszli pieszo i mówią: "pani Jolu samochód się zepsuł, bo jak usłyszał, że ma znowu jechać na Wirek, to odmówił" - mówi kobieta portalowi Onet.

Dom udało się opuścić dopiero, gdy kobieta zdecydowała się wykonanie badania prywatnie. Testy refundowane dawały wciąż ten sam wynik. Objawy, jakie wystąpiły u kobiety i jej rodziny były łagodne i nie wykraczały poza typową lekką grypę.

Wszyscy czuliśmy się dobrze. Zadzwoniliśmy jednak do sanepidu i powiadomiliśmy, że mieliśmy kontakt z osobami zakażonymi koronawiursem. I tak się zaczęło. Wzięli nas na kwarantannę – opowiada Onetowi

Po kilku tygodniach izolacji pani Jolanta napisała skargę do urzędów odpowiedzialnych za izolację. Nic to nie dało. Ostatecznie postanowiła zrobić badania na własną rękę i ten, 25, z kolei test, dał wynik, który oznaczał wolność.

Na podstawie: onet.pl