Bydgoska inicjatywa w Warszawie na drodze do realizacji

fot. Facebook
Bydgoszcz zyska swoje miejsce na mapie Warszawy, choć nie w formie ulicy, a ronda. Wieloletnia batalia bydgoskich polityków zmierza ku pozytywnemu zakończeniu.
Inne z kategorii
Ruszają powakacyjne wyprawy „Kultury na świeżym”. Trzy kierunki we wrześniu!
Dożynki w Myślęcinku: zmiany w ruchu, darmowe autobusy i tysiące miejsc parkingowych
Wydaje się, że bydgoscy politycy zostaną wkrótce nagrodzeni za swoje długotrwałe starania o upamiętnienie miasta w stolicy. Po pięciu latach prób i urzędniczych rozmów, Bydgoszcz nie otrzyma co prawda ulicy w Warszawie, ale rondo, które znajdzie się między Tarchominem a Żeraniem, zyska nazwę Rondo Bydgoskie.
Inicjatywa uzyskania dla Bydgoszczy miejsca na mapie Warszawy zyskała na znaczeniu dzięki staraniom posła Łukasza Schreibera oraz Jarosława Wenderlicha, radnego Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Ich dążenie do honorowania Bydgoszczy ma na celu przypomnienie i uwidocznienie wkładu miasta w historię Warszawy, szczególnie w kontekście po wojennych wpłat na Fundusz Odbudowy Stolicy.
Pomimo tego, że batalia o ulicę zakończyła się jedynie możliwością nazwania ronda, bydgoscy politycy są dumni z osiągnięcia. Decyzja o nadaniu nazwy zostanie rozpatrzona podczas czwartkowego posiedzenia Rady Miasta Warszawy. Choć znajduje się daleko na liście obrad, ma szansę na przychylne poparcie radnych stolicy.