Bydgoskie Centrum Onkologii bez wsparcia z KPO. Ruch Narodowy robi petycję

O sprawie informowaliśmy już wcześniej – Bydgoskie Centrum Onkologii nie dostało wsparcia z KPO z powodu biurokratycznych kryteriów. Szpitalowi, który przyjmuje pacjentów z całej Polski, odjęto punkty za „położenie geograficzne”. Decyzja wywołała sprzeciw mieszkańców i organizacji społecznych. Teraz do akcji włączył się Ruch Narodowy.

Petycja do podpisania

Konfederacja – Ruch Narodowy Włocławek – uruchomiła petycję, która ma wymóc ponowne rozpatrzenie wniosku bydgoskiej placówki. W treści dokumentu podkreślono, że „nie zgadzamy się, aby polityka i biurokracja odbierały pacjentom szansę na życie”. Podpisy zbierane są zarówno online, jak i w tradycyjnej formie.

Co postulują organizatorzy

Autorzy petycji żądają ponownej oceny wniosku Bydgoskiego Centrum Onkologii, wyjaśnienia kryteriów, które zaważyły na decyzji, a także zmian w procedurach. „Absurdalne kryterium położenia geograficznego nie może decydować o tym, gdzie trafi sprzęt ratujący życie” – czytamy w apelu.

Dlaczego sprawa budzi emocje

Bydgoskie Centrum Onkologii to ośrodek kluczowy dla całego regionu i kraju. Leczą się tu pacjenci z najcięższymi nowotworami, a brak wsparcia oznacza mniejsze możliwości diagnostyki i terapii. To właśnie ten argument najczęściej pojawia się w uzasadnieniach osób podpisujących petycję.

Petycję można znaleźć na stronie internetowej Ruchu Narodowego. Organizatorzy liczą, że masowe wsparcie mieszkańców zmusi decydentów do zmiany stanowiska.