Rewitalizacja Rybiego Rynku dobiega końca
fot. Oficjalny Serwis Bydgoszczy
Trwają ostatnie prace przy rewitalizacji Rybiego Rynku. Do końca listopada gotowa będzie imponująca róża wiatrów. W rogach placu dosadzone zostały już dorodne lipy i platany. Na koniec plac wyposażymy w elementy małej architektury. Zapraszamy do obejrzenia najnowszych zdjęć – zachęca Oficjalny Serwis Bydgoszczy.
Inne z kategorii
Zmiany na moście Bernardyńskim. Zamkną teraz jezdnię zachodnią
Wyjątkowe warsztaty w bydgoskim zoo. Myślęcinek zaprasza
W rogach placu od strony spichrzy dosadzane są drzewa, które zostaną podświetlone. Wybrane zostały lipy i platany, które już zdobią rynek od strony zabytkowego pałacyku Lloyda. Wokół nich projektowane są rabaty o naturalistycznym charakterze - kompozycji złożonej z hortensji, traw ozdobnych, róż i bylin. Te nasadzenia również już są wykonywane. Przy przystanku tramwaju wodnego kończą się prace nad podświetlaną różą wiatrów. Geometryczny wzór wyznacza kierunki świata. Ten efekt uzyskiwany jest dzięki kamiennej kostce o różnych kolorach. Zamontowane zostały też stylowe latarnie. Na koniec na Rybim Rynku ustawione zostaną ławki i krzesła zaprojektowane przez studentów wzornictwa Politechniki Bydgoskiej oraz inne elementy małej architektury. Wykonawca kupił już materiał, który trafi na plac po zakończeniu prac ciężkiego sprzętu.
fot. Robert Sawicki/Oficjalny Serwis Bydgoszczy
Rewitalizacja Rybiego Rynku jest częścią dużej inwestycji obejmującej również przebudowę kilku staromiejskich ulic. Jej finisz planowany jest jeszcze w tym roku. Trwają jeszcze ostatnie prace przy skrzyżowaniu ulicy Przy Zamczysku oraz Magdzińskiego. Na ulicy Przy Zamczysku również wprowadzamy dodatkową zieleń. Dodatkowe nasadzenia pojawią się po zachodniej stronie ulicy przed i za postojem taksówek. Wcześniej dodatkową zieleń wprowadziliśmy przy ul. Grodzkiej, przed Teatrem Kameralnym, przy ul. Przyrzecze oraz Pod Blankami.
Warto wiedzieć
Rybi Rynek - to tutaj od czasów średniowiecznych przybijały łodzie, później barki i parostatki, przywożąc towary do magazynów i sprzedaży na pobliskich targach. Przez kilkaset lat Bydgoszczanie i okoliczni kupcy zaglądali tu po świeżą i soloną rybę. Od początku XX wieku handel rybami przeniósł się do hali targowej, ale jeszcze przez kilkadziesiąt lat można było spotkać tu panie w długich sukniach zachwalające śledzie ze swojej beczki. Na Rybim Rynku handlowano również wyrobami garncarskimi. W XIX wieku był centralnym miejscem portu.
Oficjalny Serwis Bydgoszczy
W sąsiednich spichrzach magazynowa m.in. zboże. Wielbiciele serialu „Czterej Pancerni i Pies” mogą pamiętać to miejsce – w sierpniu 1968 roku rynek zalano na potrzeby jednego z epizodów. Najbardziej charakterystycznym obiektem przy Rybim Rynku jest manierystyczny Pałacyk Lloyda - jedyna pozostałość kompleksu stworzonego w latach 1885-1886 przez kapitana żeglugi Otto Liedtkego. Właściciel przeznaczył piękną kamienicę na własne mieszkanie i użytkował ją do 1908 roku, kiedy miejsce przeszło w ręce Bydgoskiego Towarzystwa Żeglugi Śródlądowej. Po I wojnie światowej pałacyk nadal pełnił swoją funkcję, ale już jako siedziba Lloyda Bydgoskiego, jednego z największych w Polsce przedsiębiorstw żeglugowych w dwudziestoleciu międzywojennym. Po kolejnej wojnie właścicielem stała się Żegluga Bydgoska. Estetycznego wyglądu nadały mu w ostatnich latach inne miejskie inwestycje związane m.in. z rewitalizacją budynku Teatru Kameralnego, pracami konserwatorskimi przy spichrzach, budową przystanku tramwaju wodnego oraz rewitalizacja przyległej do rynku ul. Spichlernej prowadzącej na restylizowany most Staromiejski im. J. Sulimy-Kamińskiego.
Źródło: Oficjalny Serwis Bydgoszczy