Słoweńskie klimaty w Światłowni z dedykacją dla Ukrainy

Kilka lat temu Polka Zuzia i Słoweniec Rok wcale się nie znali. Jak już się poznali na obozie integracyjnym, absolutnie nie przypadli sobie do gustu. Dzieliło ich absolutnie wszystko – narodowość, język i charaktery. Ona – rzeczowa, twardo stąpająca po ziemi. On – wiecznie uśmiechnięty lekkoduch goniący za marzeniami. Coś zaiskrzyło i dziś są parą, która wspaniale współgra ze sobą zarówno w życiu, jak i na scenie.

Zuzia, jako poliglotka, dołączyła język słoweński do tych, które już wcześniej znała. Rok doskonale nauczył się mówić po polsku. W stworzonym przez siebie muzycznym duecie oboje śpiewają, Rok gra dodatkowo na pianinie i gitarze, a Zuzia – na cajone. No i, oczywiście, to Zuzia kieruje ich ekipą.

I dobrze, że kieruje! Ktoś musi, a ona to potrafi

– śmieje się Rok Mulec.

Przez muzyczną scenę idą, jak burza. Wygrali już wiele prestiżowych festiwali, koncertują w bardzo różnym repertuarze. W bydgoskiej Światłowni królować będą utwory z ojczyzny Roka, ze Słowenii. Rok już podczas swojego poprzedniego pobytu w Bydgoszczy dał małą próbkę swoich umiejętności. Utwory skoczne, porywające, po prostu słowiańskie. Będzie też kilka utworów z ulubionego przez obojga kręgu piosenki literackiej.

Dla artystów piątkowy koncert będzie szczególnym wydarzeniem. Jako niewidomi nie pójdą strzelać. W małym stopniu pomogą przy organizacji darów dla Ukrainy, czy w pomocy dla emigrantów.

Możemy jednak dać wyraz naszemu protestowi przeciwko tej wielkiej zbrodni, jaką Putin zgotował Ukrainie. Możemy to zrobić najlepiej, jak potrafimy, czyli grając i śpiewając

 – zapewniają Zuzia i Rok Mulec.

Od 24 lutego wszystkie koncerty w bydgoskiej Światłowni odbywają się pod wspólnym hasłem: Solidarni z Ukrainą. Zapraszamy!!!