Broń chemiczna na dnie Bałtyku. Europosłowie apelują o podjęcie działań
Do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen dotarł list w sprawie neutralizacji broni chemicznej zalegającej an dnie Bałtyku. 39 posłów prosi o asygnowanie w kolejnym budżecie odpowiednich środków i podjęcie konkretnych działań.
Inne z kategorii
Pijany kierowca BMW staranował ludzi na chodniku. Makabra w Słupsku
Pociągiem za złotówkę - PKP robi prezent na dzień seniora
Wyrażamy głębokie zaniepokojenie zagrożeniem, które wciąż stanowi broń chemiczna i konwencjonalna, zatopione w Bałtyku po II wojnie światowej. To jedna z głównych przyczyn zanieczyszczeń Bałtyku, zarazem jedna z najbardziej niebezpiecznych, gdyż efekty korozji i wycieków wykraczają poza granice jednego państwa, zagrażają zdrowiu i bezpieczeństwu, niosąc za sobą konsekwencje gospodarcze, społeczne, zdrowotne i środowiskowe
- czytamy w liście.
Pod listem podpisało się 39 europosłów z 6 grup politycznych z 15 krajów członkowskich. Autorką inicjatywy jest europosłanka PiS Anna Fotyga.
Jak wskazują nadawcy listy podobny problem dotyczy również Adriatyku oraz Morza Północnego.
Pod koniec II wojny światowej i tuż po jej zakończeniu w Bałtyku zostały zatopiona broń chemiczna i konwencjonalna, jak również okręty z bakami pełnymi paliwa. W wyniku upływu czasu i korozji zbiorników może dojść do katastrofy ekologicznej.
Inf. PAP