Cztery bataliony z czołgami ABRAMS. Kaczyński zapowiada wzmocnienia w armii

Mamy dobrą wiadomość. Nasza armia już w przyszłym roku wzbogaci się o dużą ilość najnowocześniejszych czołgów ABRAMS. To są czołgi supernowoczesne, które są w stanie dokonywać dużych manewrów i prowadzić ostrzał z dużą precyzją. Tych czołgów będzie tyle, że będzie można stworzy cztery bataliony czołgów. To poważna siła po tej stronie Wisły, która w razie nieszczęścia, sprawi, że nasza obrona będzie mocniejsza

- powiedział Jarosław Kaczyński.

- My stosujemy zasadę, że kto chce pokoju, ten musi szykować się do wojny. Otóż, chcemy pokoju, ale w razie nieszczęścia nasza obrona będzie mocniejsza - dodał wicepremier.

Mam inna wiadomość. Opracowywany jest projekt działań, w tym także ustawowych, rozbudowy i bardzo poważnego wzmocnienia polskich sil zbrojnych. Czasy i miejsce, w których żyjemy, tego wymagają. To nasz obowiązek. To wielkie, ale tez drogie przedsięwzięcie, ale przy sytuacji naszego kraju to jest możliwe do przeprowadzenia. Wszystko jest na najlepszej drodze. Do dopracowania jest sposób finansowania, ale sama operacja zostanie przeprowadzona w krótkim czasie

- dodał wicepremier.

Zakupione czołgi jak przekazało MON - będą posiadać m. in. opancerzenie nowej generacji, zdalnie sterowane systemy ognia czy możliwość użycia amunicji programowalnej. Będą zintegrowane m. in. z samolotami F-35. Maszyny trafią na wschodnią flankę do 18 Dywizji Zmechanizowanej.