Samolot uderzył w budynek. Zginął miliarder wraz z całą rodziną
Mały prywatny samolot, rozbił się o pusty budynek na przedmieściach Mediolanu w północnych Włoszech - przekazała w niedzielę agencji Reutera tamtejsza policja. W katastrofie samolotu zginęło osiem osób, w tym rumuński miliarder Dan Petrescu.
Inne z kategorii
Pijany kierowca BMW staranował ludzi na chodniku. Makabra w Słupsku
Pociągiem za złotówkę - PKP robi prezent na dzień seniora
Samolot leciał z Mediolanu na Sardynię. Pilotowany był przez rumuńskiego miliardera. Na pokładzie znajdowało się łacznie 8 osób, głównie rodzina.
Na razie nie wiadomo z jakiej przyczyny samolot uderzył w pusty, dwukondygnacyjny budynek. Świadkowie zdarzenia mówili o sile wybuchu ognia, którego płomienie dosięgły stojące nieopodal samochody.
Dan Petrescu był jednym z najbogatszych ludzi w Rumunii. Był szefem spółki finansowej BTP, a także właścicielem hipermarketów i centrów handlowych.
Teraz będą badane przyczyny katastrofy. Z informacji, które otrzymała tamtejsza prasa wynika, że udało się zabezpieczyć czarną skrzynkę.
Inf. PAP