Sum gigant wyłowiony z jeziora. Miał 2,5 metra
fot. screen Radio Szczecin
W jednym ze stawów niedaleko Maszewa w województwie zachodniopomorskim został wyłowiony kolejny sum gigant. Ryba była mniejsza o 3 cm od rekordu Polski.
Inne z kategorii
Aukcja charytatywna dla bezimiennych zwierząt. Organizatorzy zachęcają do udziału
Rusza bydgoski Primark. Równo za trzy tygodnie
To nie pierwszy tak duży okaz, który an swoim koncie ma wędkarz Kacper Stępień. Jak sam przyznaje nie spodziewał się aż takiego połowu. Choć jak mówi było to bardziej polowanie niż łowienie.
Do odszukania okazu wędkarz użył echosondy. Gdy urządzenie nadało odpowiedni sygnał to zaczęło się polowanie. Do wody trafiła 40 cm płoć.
Zatrzymałem się nad nią, zaczepiłem na haku 40-centymetrową płoć i opuściłem tuż obok suma. Kiedy w końcu złapał rozpoczęła się akcja. Ciągnął, a właściwie holował moją łódkę przez dobre półtorej godziny. Kiedy w końcu się zmęczył, zresztą ja też, wyłonił się spod wody
- opowiadał dla onetu Stępień.
Po ponad 2 godzinach ciężkich zmagań udało się wyłowić suma. Po zmierzeniu okazało się, że ryba ma 250 cm. Tym samym zabrakło zaledwie 3 centymetrów do rekordu Polski.
Wspaniały okaz wrócił do wody, a szczęśliwy wędkarz liczy, że za kilka miesięcy ponownie uda mu się wyłowić tego suma, który tym razem będzie już większy.
Inf. Onet/RadioSzczecin