„Amadeus” oczarował bydgoską publiczność. Orkiestra bisowała trzykrotnie
fot. facebook.com/filharmoniapomorska
Zachwycona publiczność nie pozwalała muzykom „Amadeusa” i maestrze Agnieszce Duczmal na opuszczenie estrady. Trzykrotne bisy potwierdziły kunszt zespołu i wyjątkową energię tej stojącej u progu półwiecza orkiestry.
Inne z kategorii
Świąteczny Festiwal ART MINTAKA 2024 [ZAPROSZENIE]
Bydgoski weekend - kalendarz wydarzeń. Bądź na bieżąco
Orkiestra Kameralna Polskiego Radia „Amadeus” to wyjątkowy zespół – stworzyła ją w 1958 roku, jeszcze w swoich studenckich latach, dyrygent Agnieszka Duczmal, pod której dyrekcją orkiestra działa do dzisiaj. Oprócz niezwykłych osobowości muzycznych, wirtuozerskiego repertuaru i perfekcji wykonania, orkiestrę wyróżnia jeszcze coś – to chyba jedyny w Polsce zespół kameralny, w którego składzie dominują mężczyźni. Nie sposób wymienić wszystkich dokonań „Amadeusa” – orkiestry, która nagrała dla Polskiego Radia ponad 10000 minut muzyki obejmującej repertuar od baroku do współczesności i wykonała setki koncertów transmitowanych przez Polskie Radio. Zespół jest laureatem licznych wyróżnień, współpracuje z wieloma zagranicznymi radiofoniami i występuje w najznamienitszych salach koncertowych na całym świecie.
W ramach 55. Bydgoskiego Festiwalu Muzycznego orkiestra zaprezentowała program składający się z trzech utworów – słynnej sonaty „Księżycowej” Ludwiga van Beethovena, Concerto na skrzypce i orkiestrę smyczkową Romualda Twardowskiego oraz sekstetu smyczkowego „Wspomnienia z Florencji” Piotra Czajkowskiego.
Sonata „Księżycowa” w wykonaniu orkiestry pod batutą Agnieszki Duczmal wybrzmiała pełnią muzycznych barw i podbiła serca bydgoskich melomanów. Mimo, że jest to utwór napisany oryginalnie na fortepian, aranżacja na orkiestrę kameralną podkreśliła bogactwo harmonii tego utworu, które dzięki doskonałej akustyce Filharmonii Pomorskiej mogło się w pełni rozwinąć.
Solista koncertu, Jarosław Żołnierczyk, który na co dzień jest koncertmistrzem „Amadeusa” swój wirtuozerski kunszt ukazał w utworze Romualda Twardowskiego. Skrzypek ujął publiczność bogactwem melodycznym swojej solowej partii i niezwykłą wrażliwością muzyczną. Mistrzowsko brzmiała również orkiestra, której precyzja i doskonałe wyczucie pozwoliło błyszczeć soliście podczas jego popisu.
„Amadeus” zakończył koncert słynnym i bardzo wymagającym dla muzyków utworem Czajkowskiego, który podobnie jak sonata „Księżycowa” Beethovena nie był stworzony z myślą o orkiestrze kameralnej. Sekstet smyczkowy „Souvenir de Florence” wybrzmiał pod batutą Agnieszki Duczmal z taką lekkością i swobodą, że zasłuchana publiczność z żalem przyjęła, iż była to ostatnia pozycja w programie tego wyjątkowego wieczoru.
Bogata muzyczna uczta zakończyła się owacjami na stojąco i trzykrotnymi bisami. Mistrzyni batuty, której na estradzie Filharmonii Pomorskiej nie można było odmówić niezwykłej witalności i energii ze wzruszeniem dziękowała bydgoskiej publiczności za gorące przyjęcie.
„Pomyłki być nie może: Orkiestra Kameralna Polskiego Radia jest jednym z najwspanialszych zespołów naszych czasów” – pisała o „Amadeusie” kanadyjska „The Gazette Montreal” . Po niezwykle udanym festiwalowym koncercie nie sposób się z tym werdyktem nie zgodzić.
55. Bydgoski Festiwal Muzyczny odbywa się pod patronatem „Tygodnika Bydgoskiego”. Jego szczegółowy program znajduje się tutaj.