Grzybiarz - zabójca?! Nie żyją 4 osoby!

Do tragicznego zdarzenia doszło w zeszłym tygodniu. Pewien grzybiarz podzielił się swoimi zbiorami m.in. z sąsiadką, która wraz z siostrą zjadła grzyby. Okazało się jednak, że nie były to gąski a muchomory sromotnikowe. Kobiety w wieku 69 i 81 lat trafiły do szpitala, jednak obie nie przeżyły tak silnego zatrucia.

Od tego samego grzybiarza trujące grzyby zjedli  44-letni mężczyzna i jego 66-letnia matka. Dla nich także skończyło się to tragicznie. Łącznie w wyniku niewiedzy i pomyłki 49-letniego grzybiarza życie straciły 4 osoby pochodzące z Wrześni.  

49-latek czuje się winny tragedii:

- Ja zabiłem tych ludzi. Oni nie żyją przez te grzyby, no bo przez co innego mogliby umrzeć. Nie wiem, jak będę z tym żył. Ja bardzo lubiłem sąsiadki. Z dobrego serca dałem im te grzyby. Gdybym tylko wiedział – powiedział „Faktowi” mężczyzna.

Policja i prokuratura pracują nad postawieniem mężczyźnie odpowiednich zarzutów. Aby uniknąć tragedii warto w razie niepewności oddać swoje zbiory do sprawdzenia w najbliższej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.

na podstawie: portal-polski.pl

BR