Minister zdrowia w Bydgoszczy zachwalał nową sieć szpitali
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł w szpitalu Biziela / fot. Anna Kopeć
W środę Bydgoszczy gościł minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Zapewnił, że wszystkie szpitale w naszym województwie znajdą się w tzw. sieci szpitali. Nowy system wejdzie w życie 1 października 2017 roku.
Inne z kategorii
Świąteczny Festiwal ART MINTAKA 2024 [ZAPROSZENIE]
Bydgoski weekend - kalendarz wydarzeń. Bądź na bieżąco
Wizytę w Bydgoszczy minister Konstanty Radziwiłł rozpoczął od spotkania z władzami Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Jana Biziela. Rozmowy toczyły się za zamkniętymi drzwiami. Następnie minister w asyście posła Tomasza Latosa zwiedził szpitalne oddziały i blok operacyjny.
W urzędzie wojewódzkim minister zdrowia przybliżył, jak po 1 października 2017 roku będzie wyglądała tzw. nowa sieć szpitali. Tego dnia w życie wejdzie nowa ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
- Ta ustawa dla naszego województwa jest bardzo dobra. Mamy w regionie 30 szpitali: 20 publicznych i 10 niepublicznych. Wszystkie znalazły się w tak zwanej sieci szpitali – podkreślał Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski.
- Dla wszystkich szpitali ta ustawa jest korzystna, ponieważ zabezpiecza ich przyszłość i daje gwarancję bezpiecznego kontraktu na 4 lata – zapewnił minister Konstanty Radziwiłł. - Dyskusja w sejmie nad zmianami w służbie zdrowia była upolityczniona i mało merytoryczna. Ze strony opozycji padło wiele głupstw i nieprawd, które teraz prostujemy. Zapowiadano armagedon i likwidację wielu szpitali, a to informacje nieprawdziwe – zaznaczył na wstępie minister.
Minister krytycznie wypowiadał się na temat funkcjonowania służby zdrowia. - Polski system służby zdrowia rozczarowuje pacjentów. 30 lat temu ulegliśmy iluzji i myśleliśmy, że niewidzialna ręka rynku rozwiąże problemy służby zdrowia. Tak nie jest. Konkurencja i wolny rynek nie poprawią sytuacji. Dlatego, kierunek zmian jest taki, że zwiększamy odpowiedzialność państwa w tym obszarze – mówił Radziwiłł.
Reforma nakłada na szpitale m.in. obowiązek utworzenia poradni nocnej i świątecznej pomocy. - Dzięki temu zmniejszą się kolejki w izbach przyjęć. Osoby lżej chore trafią do poradni, a na izbę przyjęć trafią tylko pilne przypadki. To poprawi jakość leczenia – twierdzi minister zdrowia. Konstanty Radziwiłł zapewnił, że po 1 października pacjenci będą mieli łatwiejszy dostęp do rehabilitacji. - Szpitale skracają pobyty pacjentów w szpitalu. Po przeprowadzeniu leczenia są oni wypisywani do domu. Niestety, wtedy zderzają się z ponurą rzeczywistością i kolejkami. W praktyce to oznacza, że zamożni sobie poradzą, a ci mniej zamożni już nie. Wprowadzimy innowację, że szpital, który pacjenta leczył będzie musiał także zapewnić opiekę rehabilitacyjną – mówił.
Minister Konstanty Radziwiłł zapewnił, że żaden szpital nie zostanie zlikwidowany. - Placówki, które nie znalazły się w sieci tak jak dotychczas będzie mógł ubiegać się o kontrakty w konkursach, tak jak dotychczas – wytłumaczył.