Mniej pacjentów w szpitalach regionu, ale można spodziewać się wzrostu liczby zakażeń. Wojewoda o sytuacji epidemicznej

5 stycznia w szpitalu tymczasowym w Ciechocinku przebywało 20 osób, w tym cztery pod respiratorami. Jak informował Mikołaj Bogdanowicz, w krytycznym momencie hospitalizowanych było tam 60 osób, a zajętych było 10 respiratorów. – W izolatorium przebywa obecnie sześć osób. Zarówno ono, jak i wszystkie miejsca, których mamy ponad 1500, będą w decyzjach utrzymane – powiedział wojewoda.

– Mieliśmy już taki tydzień, gdy w porównaniu do poprzedniego tygodnia odnotowaliśmy spadek zakażeń o 30 procent. W chwili obecnej wciąż notujemy spadek, ale nie jest on już tak wysoki i wynosi siedem procent – wskazał. – Są niestety także województwa, w których występuje już tendencja wzrostowa zakażeń i spodziewamy się, że za jakiś czas będzie ona także dotyczyła województwa kujawsko-pomorskiego.

Dodał również, że 1 grudnia pozytywny wynik miało 29 proc. testów wykonywanych w województwie, a obecnie to 15 procent.

Dyrektor Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia Jan Gessek przekazał, że liczba wykonywanych wymazów spada;  co, jak uważa, ma związek z okresem okołoświątecznym. – Niestety przyspieszamy z liczbą zleconych wymazów i, co za tym idzie, z liczbą wyników dodatnich. Będziemy w najbliższych tygodniach obserwować wzrosty. W ostatnim czasie mieliśmy do czynienia z dynamiką ujemną pozytywnych wyników, teraz jednak będziemy musieli zmierzyć się z dynamiką dodatnią – uważa.

Przekazał też, że obecnie w naszym regionie zaczęły funkcjonować trzy kolejne laboratoria covidowe – jest ich łącznie 18. Wykonywanych w nich może być łącznie 12 tys. badań dziennie, a więc o dwa tysiące więcej, niż wcześniej.  

Jan Gessek poinformował też, że dotąd zaszczepionych zostało ponad 11 tysięcy osób w wieku 5-11 lat, co daje dziewięć proc. całej populacji dzieci w tym wieku.  

Na podstawie komunikatu Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego

Zdjęcia: KPUW