Nawet 30% mniej wiedzy na maturze. Jest projekt ministerstwa edukacji

W związku z przejściem na zdalny tryb nauczania eksperci ministerstwa edukacji doszli do wniosku, ze uczniowie nie zdołają przerobić wymaganego materiału. Dlatego też nowe egzaminy maturalne będą znacznie uproszczone. Jak zapowiedził minister Czarnek teraz będzie potrzeba o około 30% mniej wiedzy niż w latach ubiegłych.

Mamy pełną świadomość tego, że wcześniejszy strajk nauczycieli wyłączył nauczanie na długi okres, a następnie pandemia koronawirusa i nauczanie zdalne oraz obecna sytuacja doprowadziły do tego, iż tegoroczni ósmoklasiści oraz uczniowie klas maturalnych nie byli w stanie - nie ze swojej winy - zdobyć tak dużej wiedzy, jaką zdobyliby gdyby nauka odbywała się w sposób tradycyjny - w systemie stacjonarnym

- powiedział minister edukacji narodowej.

Ograniczenie potrzebnej wiedzy będzie również dotyczyło egzaminu ośmioklasisty.

Uczniowie, rodzice i nauczyciele będą mieli pełną jasność co do tego, co będzie obowiązywało i w jakim zakresie na egzaminie maturalnym i ósmoklasisty późną wiosnę/ wczesnym latem 2021 roku 

- przekazał minister.

Pytania na egzaminach mają być tak ułożone by były znacznie prostsze, a jednocześnie nie przewiduje się skrócenia czasu potrzebnego do napisania egzaminu.

Jeżeli chodzi o matematykę, też nastąpią tutaj zmiany w treści. Podobnie jak w przypadku języka polskiego, będzie mniej zadań, a czas pracy pozostanie ten sam. Będzie także mniej zadań otwartych. (...) Ta sama zasada ma dotyczyć egzaminów z języka obcego - mniejsza trudność tekstów, także mniej zadań

- wyjaśniono w trakcie konferencji.