Pijany 20-latek skopał taksówkę. Posiedzi 3 miesiące
Jest decyzja sądu w sprawie krewkiego 20-latka z Kapuścisk. Mężczyzna, który nie zapłacił za kurs taksówkarzowi, a później skopał jego samochód, najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Przypomnijmy, że 20-latek został zatrzymany w minioną niedzielę (03.09) rano. Mężczyzna wracał do domu taksówką, ale nie chciał zapłacić za kurs. Między taksówkarzem a nieuczciwym klientem doszło do awantury. Po przepychance taksówkarz dał za wygraną, a 20-latek udał się w kierunku swojego mieszkania. Po chwili pijany mężczyzna zmienił zdania: wybiegł z bloku i zaczął uszkadzać taksówkę. Groził także kierowcy. Kiedy skończył, wrócił do domu. Taksówkarz wezwał policję. Mundurowi szybko ustalili adres napastnika. Okazało się, że 20-latek zabarykadował się w mieszkaniu. Policjanci wezwali strażaków i przy ich pomocy strażaków siłowo weszli do lokalu. 20-latek został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu.
We wtorek (05.09) policjanci z bydgoskich Wyżyn doprowadzili 20-latka do sądu. Wcześniej kryminalni przedstawili mu zarzuty dotyczące uszkodzenie mienia i gróźb karalnych. Prokurator po jego przesłuchaniu wnioskował do sądu o tymczasowy areszt. Sąd natomiast po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanego na trzy miesiące. Mężczyźnie grozi 5 lat więzienia.