Przybywa zwolnień z powodu zaburzeń psychicznych

Wzrost ten nastąpił w ciągu kilku ostatnich miesięcy, a więc może mieć powiązanie z wybuchem pandemii i jej psychicznymi skutkami. Zaburzenia psychiczne oraz zaburzenia zachowania stały się pod względem częstotliwości czwartą przyczyną zwolnień. To niepokojące spostrzeżenie pokazuje, że nie wszyscy radzą sobie z faktem funkcjonowania w czasie pandemii. Spowoduje to większe kolejki do specjalistów takich jak psycholog, psychiatra czy psychoterapeuta.

Ponadto pracownicy jednej z firm zajmujących się audytem absencji chorobowych podczas kontroli w czasie pandemii koronawirusa zaobserwowali nieprawidłowości aż w jednej trzeciej przypadków pobierania zasiłków chorobowych i opiekuńczych. Do tego sprawdzano, co pracownicy robią na zwolnieniu chorobowym. Często prowadzą oni w tym czasie własną działalność gospodarczą lub pracują dla innej firmy. Niektórzy przeprowadzają w tym czasie remont mieszkania.

Dlatego kontrole pracowników i zwolnień lekarskich odbywają się coraz częściej, także w czasie pandemii. Pracodawcy zatrudniają do tego wyspecjalizowane firmy lub też zajmuje się tym ZUS. Ten ostatni, może w razie wątpliwości zażądać udostępnienia dokumentacji medycznej od lekarza, który wystawił zwolnienie. Kontrolowane są częściej zwolnienia przekraczające 10 dni roboczych niż te kilkudniowe.

Na podstawie: money.pl